Useful content

Ściany wewnętrzne z gazobetonu na drugim piętrze

click fraud protection

Pod koniec kwietnia w końcu ustaliły się dodatnie temperatury nocne i można wznowić prace betonowe. Przypomnę, że podłogi międzywarstwowe są płytowe (seria PC) i można zamontować przegrody wewnętrzne z betonu komórkowego nie tylko w miejscach, w których spoczywają na pasie pancernym (bez płyt kartonowo-gipsowych).

© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
Ściany wewnętrzne z gazobetonu na drugim piętrze
© Zdjęcia autora
Ściany wewnętrzne z gazobetonu na drugim piętrze
© Zdjęcia autora

Na podłodze ułożyłem klocki docięte na wymiar zgodnie z projektem. Okrążałem je, przenosząc zarys na podłogę. Oprócz łożyska na podłodze będą trzy ściany. Dwa - po lewej i prawej stronie schodów, ao trzecim jest za wcześnie. Pod nim, między płytami, musisz wypełnić monolityczny obszar (w obszarze wyjścia z przyszłego komina pieca).

© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
Ściany wewnętrzne z gazobetonu na drugim piętrze
© Zdjęcia autora
Ściany wewnętrzne z gazobetonu na drugim piętrze
© Zdjęcia autora

Dzielę się radą, jak nanieść roztwór wzdłuż zaznaczonego konturu i zamontować klocki w tym samym miejscu. Wszakże po nałożeniu zaprawy linie na podłodze znikną i nie będzie widać, gdzie położyć bloki. W tym celu tymczasowo zainstalowałem inne bloki ze wszystkich stron znaczników. Zaprawę włożyłem do środka i dalej w tę przestrzeń położyłem bloczki pierwszego rzędu przyszłej ściany. Możesz przeciągnąć nici cumownicze wokół krawędzi bloków. Ale wydawało mi się to długim znacznikiem.

instagram viewer

Roztwór zmieszano w stosunku od 1 do 3 (cement i piasek). Dodaj wodę w zależności od zawartości wilgoci w piasku. Bez plastyfikatorów, w przeciwnym razie roztwór nie utrzyma bloków.
© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora

Sprawdziłem to z poziomem w dwóch płaszczyznach. Pionowy szew został wykonany z pianki klejącej. Jeśli szew zostanie wykonany za pomocą kleju mineralnego do betonu komórkowego, wówczas geometria pierwszego rzędu zmieni się na grubość szwów. Rozwiązanie spod bloków pierwszego rzędu rozprzestrzenia się, jeśli natychmiast usuniesz nadmiar, bloki mogą się przechylić. Niech się trochę chwyci. W przeciwnym razie pod ciężarem bloków roztwór będzie nadal wyciskany, mur będzie krzywy.

© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora

Odwracam się do drugiej ściany. Raczej do otworu w ścianie w tym miejscu. Początek został położony pod koniec ubiegłego sezonu. Tutaj dwie połówki bloków należy położyć na zaprawie. Pustka pod jednym blokiem - to miejsce pozostaje pod belką drabiny (zostanie wylana wraz z drabiną i spocznie na niej, a nie na płycie podłogowej).

© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora

Gdy roztwór przestaje być plastyczny, usuwam jego nadmiar i wygładzam pion kielnią. Resztki zaprawy uszczelniały zamki w murze bloku ścian zewnętrznych.

Jak wielu zapewne zauważyło, nawet moje nienośne ściany nie są cienkie. Jedna ze ścian ma grubość 200 mm i 150 mm. Drugi to 200 mm. Odbywa się to dzięki temu, że do środka przejdzie kanał wentylacyjny o średnicy 100 mm. Cóż, nie uważam ścian mniejszych niż 150 mm za ściany z normalną izolacją akustyczną.

© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora

Podczas gdy zaprawa pierwszego rzędu się chwyta (czekam na kontynuację górnych rzędów), zgłosiłem bloki na wewnętrznej ścianie nośnej nad wcześniej wylanymi nadprożami.

© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora

Kontynuowałem układanie na klej mineralny do betonu komórkowego (szew poziomy). Nakładany za pomocą pacy zębatej. Nie kupiłem jeszcze wiadra. Są smugi, ale nie są one krytyczne na ścianach wewnątrz domu. Szwy pionowe - również na kleju z pianki poliuretanowej do murów precyzyjnych.

© Zdjęcia autora

W narożnej części muru należało wyciąć część bloku drugiego rzędu. Mur został położony zeszłej jesieni. Siła szwu mnie zaskoczyła. Klej bezpiecznie trzymał bloki razem, a sam gazobeton został rozdarty. Miejsce to zostało przetarte kielnią do betonu komórkowego (z papieru ściernego o ziarnistości H100).

© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora

Kilka słów o zakotwiczeniu klocków do ściany (wcześniej nie bandażowałem nią wcześniej). Aby to zrobić, wbiłem kawałek wzmocnienia z włókna szklanego, odciąłem pod kątem, wybrałem rowek w bloku wiertłem i zamontowałem go na tym wzmocnieniu za pomocą kleju. Pionowo jak zawsze - na kleju piankowym. Bandażowanie perforowaną taśmą, jak wielu, wydawało mi się bezcelowe.

© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora
© Zdjęcia autora

Przy zewnętrznej ścianie znajduje się podłoga. Jeszcze go nie usuwam, tk. Czekam, aż ziemia wyschnie, aby manipulator ciężarówki mógł zamontować nadproża nad otworami okiennymi. Będą dostarczane fabrycznie. Nie pokazuję też jeszcze, jak wykonałem otwory na rurę wentylacyjną. Poświęcony zostanie temu osobny artykuł.

***

Subskrybuj do kanału, dodaj go do zakładek przeglądarki (Ctrl + D). Przed nami wiele interesujących informacji.

Zwalczanie pleśni w mieszkaniu własnymi rękami

Zwalczanie pleśni w mieszkaniu własnymi rękami

Naprawa DIY. Dla niektórych jest to jedyna okazja do uporządkowania domu w warunkach maksymalnego...

Czytaj Więcej

Klamka do drzwi dębowych.

Klamka do drzwi dębowych.

Po upływie mniej niż sześciu miesięcy klamka przy zatrzasku drzwi warsztatu pękła.Uszkodzony uchw...

Czytaj Więcej

Zwiększasz swoją odporność? Wzmocnij zarówno rośliny, jak i glebę

W każdym centymetrze sześciennym w glebie znajdują się miliardy mikroorganizmów. Jaki jest sens w...

Czytaj Więcej

Instagram story viewer