Najpotężniejsze elektrownie wodne na świecie
Teraz coraz większą popularność zyskuje tzw. „zielona” energia i co jakiś czas mówi się o panelach słonecznych i turbinach wiatrowych, ale jednocześnie wiele zapominają, że do tzw. bezemisyjnych źródeł energii (i przez chwilę najtańszych pod względem kosztów) należą również elektrownie wodne - elektrownie wodne.
W tym artykule chcę opowiedzieć o najpotężniejszych stacjach na świecie, które już czynią nasz świat trochę czystszym i lepszym. Więc chodźmy.
Sajano-Szuszenskaja HPP
Tak więc nasz improwizowany szczyt otwiera rosyjska i dość znana (w przypadku niektórych wydarzeń) elektrownia wodna Sayano-Shushenskaya, zbudowana na majestatycznej rzece Jenisej w Chakasji. To najpotężniejsza elektrownia wodna w Rosji o łącznej mocy 6400 MW.
Jednocześnie wysokość zapory łukowo-grawitacyjnej to imponujące 242 metry, długość kalenicy to 1066 metrów, a jej szerokość to 25 metrów, a maksymalna głowa to 220 metrów.
Tama Grand Coulee
Zbudowana tama grawitacyjna na rzece Columbia (stan Waszyngton, USA) została pierwotnie zaprojektowana jako system nawadniający i dwie elektrownie wodne jednocześnie. Trzecia elektrownia pojawiła się dopiero w 1974 roku, co pozwoliło zwiększyć łączną moc wytwórczą do znacznych 6.809 MW, co czyni ją najpotężniejszą elektrownią wodną w Stanach Zjednoczonych.
Tama Xiangjiaba, Chiny
Kolejną najpotężniejszą elektrownią wodną na naszej liście jest Xiangjiaba, która znajduje się nad rzeką Jinsha (prowincja Yunnan, Xuzhou w Chinach). Jego maksymalna moc to 7750 MW.
Tama Tucurui, Brazylia
Przenieśmy się teraz do Ameryki Południowej, a konkretnie do Brazylii, gdzie na rzece Tocantins, w dystrykcie Tucurui (stan Para), zbudowano betonową tamę grawitacyjną Tukurui. Ta wyjątkowa zapora ma około 6,9 km długości, a jeśli weźmiemy pod uwagę zapory ziemne, to wszystkie 12 km. Budowa tego obiektu została zakończona dopiero w 2010 roku i od tego czasu jego moc wynosi 8370 MW.
Udongde HPP, Chiny
I znowu wracamy do Imperium Niebieskiego, czyli do skrzyżowania prowincji Syczuan i Yunnan (południowo-zachodnia część Chin). To tutaj powstała jedna z czterech stacji planowanych do budowy w ramach projektu River HPP. I to właśnie ta stacja jest pierwszą na świecie ultrawysoką zaporą łukową o grubości dna zaledwie około 51 metrów.
Dopiero 29 czerwca 2020 roku nastąpiło uroczyste uruchomienie bloków HPP, a obecnie moc elektrowni wynosi 10 200 MW.
Elektrownia wodna Simon Bolivar, Wenezuela
Kolejny uczestnik w czołówce, a mianowicie elektrownia wodna Simon Bolivar, lepiej znana jako zapora Guri, została zbudowana na rzece Caroni (Wenezuela) i ma moc 10 235 MW.
Tama Xiluodu
I znowu w czołówce znalazła się elektrownia wodna z Państwa Środka, która została zbudowana na rzece Jinsha (prowincje Syczuan i Yongshan). Jest to klasyczna elektrownia wodna o wysokości 300 metrów i maksymalnej mocy 13 860 MW.
Tama Itaipu, granica Paragwaju i Brazylii
Ta elektrownia wodna została zbudowana na rzece Parana na granicy dwóch stanów (Brazylia i Paragwaj). Jednocześnie długość zapory wynosi 7235 metrów, wysokość kalenicy 225 metrów (a jest to konstrukcja 65-piętrowa na minutę). Jednocześnie maksymalna moc wytwórcza tego HPP wynosi 14 000 MW.
Trzy wąwozy, Chiny
A najpotężniejsza elektrownia wodna na świecie, która została zbudowana w pobliżu miasta Sandoupin, zamyka nasz szczyt. Budowa tej gigantycznej konstrukcji zajęła 17 lat. W tym czasie inżynierowie w Chinach stworzyli tamę o długości 2335 metrów, szerokości podstawy 115 metrów i szerokości górnej 40 metrów.
W tym samym czasie budowniczowie musieli usunąć i zapełnić około 134 mln metrów sześciennych skały, wykonaj betonowanie o objętości 28 000 000 metrów sześciennych i zużyj 594 000 ton stają się.
W efekcie powstała elektrownia wodna o łącznej mocy 22 500 MW.
Jak widać z powyższego topu, w Chinach skupionych jest wiele potężnych elektrowni wodnych na świecie, w tym najpotężniejsza z nich – „Trzy Przełomy”. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o niej, daj mi znać w komentarzach. Cóż, jeśli podobał Ci się ten materiał, oceń go i dziękuję za uwagę!