Pierwsza szpachlówka do malowania: co pomogło mi uzyskać dobry wynik
Nadal dokonuję napraw w moim domu. Podszedłem do szpachlowania ścian i sufitu, a potem wyszedł korek. Jedną rzeczą jest szpachlowanie niewielkich nierówności, a inną dużą powierzchnię.
Pierwsze próby były po prostu koszmarne: z łopatki były paski, próbując je usunąć, uzyskano nowe i wydawało się, że ten proces nie ma końca.
Zacząłem szukać filmów wizualnych, jak szpachlować płyty gipsowo-kartonowe do malowania. Były głównie takie, w których pokazywalitylko uszczelnianie szwówa w niektórych tylko się pokazał jak szpachlować bez wyjaśnienia.
I tylko jeden klip wideo dał mi odpowiedź: jak należy szpachlować płytę gipsowo-kartonową i jakie narzędzia są do tego potrzebne.
W rezultacie po raz pierwszy uzyskałem dobry wynik. Oczywiście na początku robiłem to powoli i niezbyt dobrze, ale pod koniec pokoju stało się zauważalnie szybsze i płynniejsze.
Zrobiłem kilka zdjęć po dwóch warstwach szpachli i po przeszlifowaniu. (Przewiń galerię)
Widać tu ślady przejść szpachlowania różnych obszarów i ślady po narzędziu, ale są one bardzo małe i wtedy łatwo je wyrównano przez szlifowanie. (Przewiń galerię)
A oto teledysk, dzięki któremu zaczynam coś dostawać.
Po obejrzeniu tego filmu kupiłem sobie kielnię i jako początkującemu znacznie łatwiej mi się z nią pracowało niż szpachelką, zwłaszcza przy szpachlowaniu sufitu.
Kupiłem prasowalnicę w Leroy Merlin. Ze wszystkiego, co tam znalazłem, ten wydawał się najbardziej niezawodny i równy. Jedyne, co pierwotnie znajdowało się na nim, to zęby po obu stronach. Wyciąłem te zęby szlifierką i wyrównałem krawędź tak, aby wszystkie strony mogły być używane podczas pracy.
Kolejny hack na życie, który zrobiłem spontanicznie. W tym samym Leroy wziął wiadro do mieszania kitu, a jego dno okazało się z lekkim zaokrągleniem. Po jednym dniu zeskrobywania szpachli metalową szpatułką kupiłem małą plastikową szpatułkę i przyciąłem z niej rogi na kształt wiaderka. Teraz całkowicie wybieram z niego kit.
Jeszcze jeden pokój, korytarz i kuchnia do szpachlowania. Myślę, że pod koniec będzie jeszcze lepiej.
Dziękuje za przeczytanie. Chętnie skorzystam z Waszego wsparcia w postaci polubienia i abonamentu na kanał. I zobacz inne publikacje na kanale.
Aleksandra.
PS Zapraszam również do Twoja strona.