Floks blaknie? Spieszę się nakarmić, a w następnym roku krzew jest jaśniejszy, większy i bardziej bujny. Teściowa jest zazdrosna, a sąsiedzi odcinają się
Chcesz mieć w klombie pachnące floks, kwitnące jakby nie w Tobie? Potem ogniste fajerwerki, kolega ogrodnik i koneser piękna! Dzisiaj w programie - 2 opcje najważniejszego karmienia floksa po kwitnieniu, od którego, co na pierwszy rzut oka jest bardzo dziwne, zależy piękno rośliny w przyszłym roku.
Phlox i ja mamy delikatną przyjaźń. Od tego czasu, gdy zaczęłam robić 3 opatrunki w sezonie, krzewy z roku na rok rosną coraz bardziej i obficiej kwitną. Kilka odmian sadzi się od strony ogrodzenia od ulicy i są regularnie najeżdżane przez sąsiadów z wioski, cholerne łajdaki! Ale jest tak wiele kwiatów, że wygląd floksu w ogóle nie cierpi.
Dlaczego doszedłem do takiego życia - karmić floksy po kwitnieniu
To jest nasze ludzkie życie, w większości wygląda jak chaotyczne i nielogiczne rzucanie. Rośliny nie mają tego rodzaju bzdur. Ich cykl życia jest ściśle uporządkowany.
Po kwitnieniu floksy zaczynają przygotowywać się do zimy.. Ale filozofowałem po kwasie chlebowym, przejdźmy do rzeczy.I nadszedł czas, aby dać górny opatrunek, aby:
- Uzupełnij zasoby gleby, które roślina obumarła za obecne kwitnienie. Niech floks nie głoduje przed zimą, ale spokojnie przygotuj się na śnieżną hibernację.
- Pomóż korzeniom dojrzeć przed długimi chłodami. Jeśli okażą się osłabione, częściowo zamarzną. I nie ma co mówić o przepychu buszu w przyszłym roku.
Uwaga dla przyjaciela: pompatyczne obce odmiany, w których genach wszystko jest zmieszane, szczególnie potrzebują karmienia. Niestety często odbierają one swoim „rodzicom” nie tylko bezwarunkowe cechy dekoracyjne, ale także kapryśność – w tym konieczność jedzenia dużo i często.
Floks, po otrzymaniu wystarczającej ilości jedzenia, godnie przetrwa zimę. Będzie zajęty odpoczywaniem, a nie przetrwaniem; dlatego obficie rozkwitnie w przyszłym roku. Zdrowy system korzeniowy pomoże krzewowi dobrze rosnąć.
Jak karmić floks po kwitnieniu: 2 opcje - z chemią i bez
Moja teściowa karmi kwiaty tylko nawozem nawozowym (i całkiem rozumiem, skąd wyrastają nogi tej preferencji). Pewnie dlatego sapie i sapie za każdym razem, kiedy przychodzi do nas i podziwia floks.
Ale nadal ignoruje informację, że obornik to końska ilość azotu, który pod koniec lata floksuje ani do wsi, ani do miasta. Potrzebuje potasu, aby godnie zakończyć swój roczny cykl. I tutaj mam 2 opcje.
Karmienie floksa nawozem naturalnym w sierpniu
Jeśli ty, towarzyszu, jak moja teściowa, wierzysz: „Nawozy chemiczne to szkodliwe azotany! A hybrydy F1 to amerykańskie GMO!” Nie interesuje nas węgiel, ale popiół, czyli popiół drzewny.
Oczywiście możesz po prostu lekko przykryć materię organiczną w klombie i rozlać ją wodą. Ale radzę działać z ufnością: zrób karmienie roztworem popiołu, który zacznie działać natychmiast po podlaniu.
- Na 1 wiadro o pojemności 10 litrów weź 2 szklanki popiołu drzewnego.
- Nalegaj przez tydzień.
- Wymieszać i poklepać floks na wilgotnej ziemi.
Gratulacje! Jesteś niesamowity. I karmiono floksem, a chemia nie była używana. Jednak druga opcja jest znacznie bardziej skuteczna.
Najlepszy „sierpniowy” nawóz na floks
Top dressing z popiołu to półśrodek. Aby zrobić to racjonalnie, tylko wtedy, gdy kierujesz się ideą „Lepiej tak niż nic”. Pełne odżywienie floksu zapewni złożony nawóz mineralny z pierwiastkami śladowymi.
Na szczęście branża rolnicza poczyniła pewne postępy. My, towarzysze, nie musimy już samodzielnie mieszać nawozów fosforowych i potasowych lub odwrotnie. Nie graj w alchemika: po prostu kup gotowy produkt w sklepie oznaczonym „Jesień”. Na szczęście ich wybór jest świetny, a cena przystępna. Oto kilka dostępnych opcji:
Radzę zwrócić uwagę na obecność pierwiastków śladowych w kompozycji. Prawie nie dodajemy ich osobno, a zapotrzebowanie rośliny na nie nie maleje.
Czy lubisz wąchać floks i czy ten artykuł był pomocny? Kliknij, towarzyszu, „Kciuki w górę”! Z poważaniem, Fiodor Tiapkin-Sklyankin ze wsi Perkhushkovo, który nie wierzy w sztuczki amerykańskich GMO.