Ogrodzenie przed domem, budowane teraz, kosztowało nas więcej niż duży garaż 3 lata temu
Do niedawna wybudowany przez nas dom nie był niczym ogrodzony od strony drogi. Oczywiście mieszkamy na przedmieściach, ale bardzo chciałem oddzielić działkę od ulicy. Kiedy budowa była w toku, był drewniany płot, który trzeba było usunąć, gdy komunikacja była wykonywana. I tak od wiosny do późnego lata wszyscy mieliśmy zbudować sobie ogrodzenie.
Nasz projekt
Oczywiście zależało mi na wykonaniu pięknego i niezawodnego ogrodzenia, aby harmonizowało z domem i chroniło przed wzrokiem ciekawskich. Mamy jeszcze cegłę licową z budowy domu, której nie sprzedaliśmy, postanawiając zrobić z niej słupy i ułożyć między nimi arkusze tektury falistej.
Widziałem takie ogrodzenia, podobają mi się, są całkiem odpowiednie z wyglądu.
Prace rozpoczęte
Oczywiście trochę się oszukaliśmy, dorobiliśmy się podwyżki cen bez kupowania w zeszłym roku narożnika i profilu do poprzeczek i bram. Ale dobrze, że kupili tekturę falistą w rozsądnej cenie.
Najpierw trzeba było wykonać fundament i wywiercić otwory pod słupy. Ponieważ nasza gleba jest gliniasta, wierciliśmy wiertarką ręczną. Fundament został wylany na stalowe zbrojenie i wzmocniony siatką murowaną.
Szkoda było nawet wydać deski na szalunki, bo cena deski obrzynanej jest teraz po prostu kosmiczna. A co, jeśli gdzieś te tablice są nadal potrzebne!
Ale potem fundacja została wylana, prace nad jej ułożeniem kosztowały nas 35 000 rubli. Tak, cena ta obejmuje również montaż słupków.
Następnie przyspawano belki poprzeczne do słupów i wykonano tzw. „hipoteki” na bramy i furtki. Potem zaczęli układać słupki i bazę. Praca murarza kosztowała kolejne 30 000 rubli, biorąc pod uwagę fakt, że betonianie namieszali z fundamentem i musieli wylewać i wyrównywać.
Wreszcie ostatnią pracą jest produkcja bram, furtek i montaż blach falistych. Ta praca kosztuje kolejne 30 000 rubli. W zasadzie wszystko zostało zrobione w jeden dzień, w 14 godzin. Zainstalowali zamek, zrobili rygiel na bramie, ogólnie cała praca została wykonana tak, jak powinna.
W sumie na instalację ogrodzenia wydano ponad 180 000 rubli. Jest to porównywalne z tym, że 3 lata temu zbudowaliśmy aneks-garaż do domu za 170 000 rubli z napowietrzonego bloku, cegieł licowych i dachu z dachówki metalowej.
Zastanów się więc, ile razy wzrosły ceny, jeśli ogrodzenie, po prostu ogrodzenie, jest warte tak szalonych pieniędzy. Prawdopodobnie teraz nikt nie zostanie zbudowany. Chociaż wszyscy nasi pracownicy są ciągle zajęci, bez pracy, według ich słów nie siedzą - czyli buduje się ludzi. Może jak my - na starych zapasach, może zaoszczędziliśmy pieniądze, nie wiem. Ale dla nas na pewno budowa się skończyła.