Skarga znajomego na ziemniaki pod sianem
Wszystko zaczęło się modnie. Ktoś z powodzeniem wyhodował ziemniaki pod sianem i jedziemy! Nasz przyjaciel również chciał nadążyć za nowym trendem. Przez 40 lat uprawiał ziemniaki, nie narzekał na żniwa. Ale co bez siana? Musisz spróbować!
Dobrze, że do eksperymentu wzięto tylko jeden wiersz. Ziemniak był już kilkakrotnie uziemiony. A potem rząd został pokryty skoszoną trawą. A pod trawą... zaczęły się wszy. Najpierw zjedliśmy trawę, potem dotarliśmy do bulw. Niektóre bulwy zostały całkowicie zjedzone. Inni wzięli kęs... Na tym eksperyment się zakończył.
Moja opinia
Każdy wniosek rolniczy powinien mieć jasne znaczenie.
Na początku tak było. Mężczyzna nie mógł opanować dziewiczych krain, brakowało mu siły. I połóż ziemniaki bezpośrednio na murawie. A na górze zamiast ziemi siano. Miał dobre zbiory. I nie było potrzeby się kulić. Znaczenie jest oczywiste.
W przypadku wszy drzewnych siano nie miało większego sensu.
- Mieszanka techników rolniczych często zawodzi
- Plus inny klimat
- A wróg podkradł się niezauważony... Wiele modnych technik rolniczych z sianem zderzyło się z inwazją myszy, ślimaków, aw tym przypadku z wszy.
Moje doświadczenie jest jeszcze fajniejsze
Miałem też podobne doświadczenia z ziemniakami, mieszaniem technik rolniczych i siana.
- ja i Agrospan czarny put
- Posadziłem ziemniaki w gnieździe
- I oddzieliła zagrodę na ziemniaki polietylenem, żeby chrząszcz nie wleciał. Więc nie wleciał, dopóki wiatr nie zerwał polietylenu ...
- I przykryła kiełki ziemniaków sianem zamiast hilling.
Więc co? Stonka ziemniaczana stała się bezczelna. W pierwszej fali zebrali go tylko sąsiedzi, a w drugiej byliśmy razem…
Dużo niepotrzebnej pracy! A wynik nie był przyjemny.
Czy potrafiłeś używać siana podczas uprawy ziemniaków?
Będę wdzięczny za subskrypcję i komunikację :)