Zabroniono wyburzenia okna między kuchnią a łazienką: jaki był powód
Dzieci postanowiły dokonać naprawy swoim starszym rodzicom w starym sowieckim mieszkaniu. Zaczęli omawiać szczegóły nowego układu. Mojej babci nie spodobał się pomysł od razu postawienia okna między kuchnią a łazienką. Kilka dni po tej dyskusji stwierdziła, że według jej koleżanki z mieszkalnictwa i usług komunalnych taka przebudowa jest w rzeczywistości zabroniona i nielegalna.
Pozwól, że wyjaśnię, abyś zrozumiał kontekst tego, co się dzieje. Rodzice otrzymali to mieszkanie jako studenci, kiedy przybyli do pracy w zakładzie, który później stał się ich rodziną. Jeśli od tego czasu dokonali jakiejś naprawy, to naprawili tylko coś do minimum. Na podłodze w łazience zachowały się nawet sowieckie kafelki, jak mówią teraz, „od dewelopera”.
Kiedy muszla klozetowa zaczęła beznadziejnie płynąć i trzeba ją było wymienić na nową, babcia ledwo mogła pogodzić się z tym, że nie będzie już widzieć spłuczki pod sufitem z „wiszącą” do odprowadzania wody przez okno z łazienki do toalety. Myślę, że już zrozumiałeś, że okno z łazienki do kuchni to tylko jedna z niewielu wskazówek do przeszłości, która przechowuje wspomnienia młodości.
Osobiście jestem zdumiony kontrastem. Z jednej strony, nowoczesne babcie potrafią trzymać się przeszłości lwim uściskiem. Z drugiej strony wiele osób zna już smartfony. Babcia szybko wygooglowała, że okno to najpewniejszy sposób zapobiegania gruźlicy, a także może uratować mieszkanie w przypadku wybuchu gazu. Zaufania do ich niewinności dodało wsparcie znajomego z mieszkalnictwa i usług komunalnych.
Jednocześnie wydawało się, że obalenie proponowanych wersji nie zostało wysłuchane:
- Bezpośrednie światło słoneczne zabija bakterie gruźlicy. Ale o jakim bezpośrednim świetle możemy mówić, jeśli od okna pod sufitem do ulicy są trzy metry? Ponadto, zgodnie z tradycją sowiecką, jest zamalowywany farbą, która z biegiem czasu zmieniła kolor z białego na czerwony.
- Teoria ochrony domu przed wybuchem gazu ma przynajmniej pewne prawo do mieszkania w mieszkaniach, w których w łazience zainstalowano gazowy podgrzewacz wody. Ogrzewanie w tym mieszkaniu było scentralizowane.
- Wersja przebudowana nie ma prawa do życia, ponieważ w przegrodzie na planie mieszkania nie ma okien. Biorąc pod uwagę ten fakt, jest to opcja z oknem, która podlega nielegalnej przebudowie.
W rezultacie Babcia nadal broniła okna. Oczywiste jest, że nie było zakazów, aby się go pozbyć. Ale jeśli starsza osoba tak niewiele potrzebuje do szczęścia, dlaczego nie pójść na ustępstwa?