4 krytyczne błędy w przygotowaniu Truskawek na zimę, często popełniane przez początkujących mieszkańców lata z powodu „wskazówek”
Czy chcesz, aby Twoje truskawki wytrzymały zimowe mrozy i dały obfite zbiory w przyszłym roku? Potem ognisty salut, towarzysz opiekuńczy mieszkaniec lata! Dziś na porządku dziennym są irytujące błędy w przygotowaniu truskawek na zimę, popełnione z powodu głupich rad z internetu.. Doświadczony będzie się śmiał - początkujący uwierzy i się pomyli!
Woda: ale co jeśli?
Na początek rada, którą ostatnio czytałem i która może wydawać się głupia nawet osobie z dala od ogrodnictwa. Jeden z artykułów radził „nie dopuścić do wyschnięcia gleby i regularnie podlewać truskawki przed zimnem”.
Rada może być dobra dla klimatu Azji Środkowej. W większości Rosji truskawki nie wymagają podlewania od końca sierpnia.. Natura robi wszystko dla ogrodnika!
Co więcej: nadmiar wilgoci zachęca do odwiedzania wszelkiego rodzaju grzybów. Od plamienia do gnicia. Beznadziejnie mokre krzaki truskawek nie będą zadowolone z pierwszych przymrozków.
Przytnij od serca
Zaprawdę mówią: „Najlepszy jest wrogiem dobrego”! Nie mam wątpliwości, że truskawki trzeba ściąć na zimę: stare i chore liście. A potem - zostawiając kikut.
Z drugiej strony początkujący może trzymać sierp nad tymi samymi truskawkami prawie na poziomie ziemi. I odetnie tak zwane rogi krzewu - "róg", w którym już w sierpniu kładziono pąki kwiatowe na następny rok (nie karmiliśmy truskawek za darmo po kwitnieniu, prawda?). Jeśli uszkodzisz zawartość rogów, nie będzie więcej kwiatów. W rezultacie jagody.
Dokładnie odchwaszczaj i rozluźniaj
Absolutnie szaloną radą jest zajęcie się pieleniem. Niezawodny sposób na to, aby niektóre korzenie naszej plantacji truskawek zostały złapane na mrozie. Szczególnie młode: niedojrzałe i nieprzygotowane na poważną wadę.
Towarzysz! Wyciągając i spulchniając ziemię, krótkowzroczny hodowca truskawek nieświadomie otwiera świeże korzenie na strumienie mroźnego powietrza. W sierpniu warto było wykonać prace sanitarne. Na razie najlepiej zostawić rośliny w spokoju.
Przykryj, aby nie zamarznąć
Nie wiem, towarzysze, skąd wzięła się moda na zakrywanie wszystkiego w ogrodzie na zimę. Truskawki nie potrzebują schronienia, a najlepszym „ciepłym kocem” na krzaki jest… śnieg.
Jedyne, co można zrobić, to hilling krzewów. Pomoże zachować wszystko, nawet najmniejsze korzenie. Oznacza to, że wiosną truskawki zamienią się w potężną roślinę, gotową do obfitych zbiorów.
Morał Jesiennej Bajki Truskawkowej jest następujący: Czasami lepiej po prostu zostawić truskawki w spokoju, niż angażować się w wątpliwe czynności. Uprawiasz truskawki i artykuł był ciekawy? Naciśnij, towarzyszu, „Kciuki w górę”! Z poważaniem, hodowca truskawek w trzecim pokoleniu Fiodor Tiapkin-Sklyankin, który z uśmiechem czyta internetowe porady!