Czosnek jak zawsze posadziłem po swojemu
Cóż, nie mogę tak po prostu wbić zębów w bruzdy, zasypać ziemią i zapomnieć.
Co zrobił?
Najpierw długo wydłubałem zęby, czosnek był idealnie nie popękany. Bo usunąłem go na czas, gdy pudła po lewej strzałki zaczęły pękać.
Posortowane tak, aby posadzić najlepiej odżywione, niech podniesie odporność przyszłego czosnku!
Bruzdy o głębokości 10 cm wykonane frezem płaskim:
W zeszłym roku posadziłem go głębiej, o 15 cm, nie podobało mi się, nasza ziemia jest twarda, a susza silna na tę metodę. Głowy są mniejsze, niż mogłyby być. Cóż, przynajmniej zęby są w większości duże. W końcu to, co zasadzisz, otrzymasz takie.
Wybrałem największe zęby, 40 ze 104, umieściłem je w najlepiej nasłonecznionym miejscu, reszta jest prosta.
To z tych goździków będę czekać na następne ziarno:
Stopniowo pod każdą przyszłą główką wlewano nawóz ABA:
A potem przykryła czosnek dobrze dojrzałym kompostem z wiadra, po dużej garści na ząb:
I wiosłował trochę ziemi. Czosnek wydaje mi się kulturą zasługującą na szacunek, czyli kompost!
Lądowanie trwało! W tym roku moje cebulki są bardzo duże, posadziłem bardzo, bardzo 20 sztuk osobno, na głębokość 5 cm, również z ABA, aby rosły w tych miejscach przez kilka lat.
Uspokoiłem się na tym :)
Jak i kiedy sadzisz czosnek?
Będę wdzięczny za subskrypcję i komunikację :)