Opowieść o tym, jak mój przyjaciel pozbył się zapachu w szafie na daczy
Nasi przyjaciele i krewni często dzielą się swoimi historiami z życia w wiosce, udzielają nam rad i rekomendacji. Dlatego dzisiejsza historia nie dotyczy nas, ale innej rodziny. Ale to nie sprawiło, że było mniej interesujące, użyteczne i istotne.
Mamy przyjaciela Miszę, który uwielbia gromadzić przyjaciół w swojej daczy, ponieważ uwielbia gotować na ogniu. Okazuje się, że robi to bardzo dobrze, wszyscy chwalą kucharza, a on kąpie się w morzu komplementów od swoich gości. Dania są po prostu przepiękne - jeśli to szaszłyk, to nasączony jest specjalną marynatą, jeśli to skrzydełka z kurczaka, to w jakimś karmelu lub w czymś zupełnie niesamowitym i smacznym.
Kolejność, którą mamy, jest taka, że zanim spotkamy się u Miszy, przelewamy na jego kartę 500 rubli na osobę, reszta robi wszystko sam. Kupuje mięso, przyprawy, napoje - wszystko według scenariusza iz duszą. Jest osobą pogodną, lekką, więc wszyscy chętnie się z nim spotykają, mimo że warunki w jego daczy są spartańskie. Jest to dom z czasów sowieckich bez udogodnień. Woda w studni, toaleta na skraju działki.
Ale faktem jest, że ta krawędź jest zbyt blisko miejsca na grilla, chociaż za krzakami. A zapach jest stamtąd wyraźny. Misha bardzo się tym martwi i podejmuje wszelkie możliwe środki, aby pozbyć się zapachu.
Czego nie zrobił w ciągu ostatnich sześciu miesięcy!
Historia 1. Ktoś mu powiedział, że jeśli pokrzywy wrzucą do szafy, zapach zniknie. Misha wyciął wszystkie pokrzywy w okolicy, napełnił szambo, ale zapach wkrótce powrócił i pachniał znacznie mocniej niż przed eksperymentem.
Historia 2. Popiół, według jednego z jego przyjaciół, powinien całkowicie zabić wszystkie bakterie, które, jak mówią nam reklamy, są przyczyną zapachu. Ta metoda pomogła. Ale popiół wystarczył na kilka razy. Potem było jeszcze gorzej.
Historia 3. Kupiłem w sklepie worki ze specjalnymi bakteriami do utylizacji odpadów. Zapach nie zniknął, choć był nieco osłabiony.
Historia 4. Zmieszałem witriol żelazny z sodą oczyszczoną za radą z Internetu. Wziął szklankę siarczanu żelazawego, pół paczki sody oczyszczonej i rozsmarował to wszystko w ciepłej wodzie, pół wiadra. Wlałem roztwór do szamba. Ta metoda okazała się dość skuteczna. W zasadzie mógł się na tym zatrzymać, ale Misha poszedł dalej.
Historia 5. Dowiedział się, że w wychodku można napełnić szambo olejem. Olej rozprowadzi się po powierzchni, tworząc film. Zapach nie przebije się przez ten film, a procesy rozkładu w środowisku beztlenowym będą przebiegać szybciej.
A nasz kolega od kolegi z McDonald's zaczął brać olej zużyty po smażeniu. Został wyrzucony w puszkach, teraz Misha wlewa go do toalety. A kiedy odwiedzasz to miejsce, masz wrażenie, że Big Mac czeka na Ciebie na wyjściu, taki zapach tego oleju jest w toalecie. Powodów do żartów jest więcej, nastrój jest lepszy. A taka troska o przyjaciół dodaje Miszy jeszcze więcej uroku i uroku, chociaż jest cudowną osobą!
Takie intymne szczegóły są częścią naszego życia, warto o nich porozmawiać, bo ten problem może pojawić się u każdego. Na przykład mamy w domu dwie toalety, ale latem stale korzystamy z toalety na ulicy, żeby nie wpaść do domu. I to jest zupełnie normalna praktyka.
Jak pozbyć się zapachu toalety?