Pies tropiciel jest teraz przykuty łańcuchem
Codziennie w drodze do pracy mijam dom z psem, który wygląda jak owczarek niemiecki przywiązany do łańcucha. Wygląda tak nieszczęśliwie, ciągle biega półkolem wokół swojej budy. Przeszedłem już cały rów na tej niekończącej się ścieżce mojego braku wolności. Oczywiście nie mogę nazwać jej gatunku - szczeka i warczy na przechodniów. Ale dlaczego w takiej pozycji pies miałby kochać ludzi - jest na łańcuchu!
Nie jestem fanką psów, nie mam i nigdy nie miałam. Chociaż zawsze byli w rodzinie. Po tym, jak pies ostatniego tatusia zginął pod kołami, nie trzymamy już tych zwierząt. Za bardzo się do nich przyzwyczaisz.
Historia psa
Wczoraj poznałam historię tego psa i nawet trochę popłakałam. Jak nieprzewidywalne jest życie ludzkie, a tym bardziej życie psa – wszak od życia ludzkiego jest ono całkowicie zależne.
Okazuje się, że ten pies jest psem służbowym. Pracowała w policji i wiedziała, jak znaleźć broń i amunicję. Jej opiekunem psów był syn właścicieli tego domu. Pies był bardzo utalentowany, inteligentny do granic możliwości. Ciągle jeździła w podróże służbowe, kilka razy była w Czeczenii. Facet opiekował się nią, trzymał ją w domu, a nie na policji, ciągle się uczył. Poszła z nim na wędrówki, ponieważ był zapalonym turystą. Ale nie było na to czasu, tylko na wakacjach.
A potem pewnego dnia nie wyszedł z jaskini, do której zszedł, przywiązując psa przy wejściu. Coś poczuła, została wyrwana ze smyczy, szczekała i wyła, choć zwykle raczej cierpliwie na niego czekała. Przyjaciele od razu zorientowali się, że coś jest nie tak, poszli za nim i znaleźli go wpadającego do podziemnego jeziora. Podobno stracił przytomność od ciosu.
Nikt nie mógł pomyśleć o tak strasznym zakończeniu zwykłej wędrówki w wesołym towarzystwie. Ale najbardziej przerażającą rzeczą był pies. Z początku nie rozumiała, co się stało, bawiła się torbą, żeby koleżanka z niej wyszła. Ale wtedy, jakbym wszystko zrozumiał. W końcu widziała to nie raz podczas podróży służbowych. Przez prawie miesiąc nie jadłem, nie wstawałem, nie komunikowałem się z nikim.
Rodzice chłopaka, którzy również bardzo ją kochali, postanowili zabrać ją do siebie, ponieważ nie pracowała i została odrzucona. Wygląda na to, że po tym, po powrocie do domu z ośrodka szkolenia psów, pies trochę odżył.
Ale potem przyszedł rok 2020 z straszną chorobą. Pierwsza zginęła jego matka, a sześć miesięcy później jego ojciec zniknął. Rodzina została skoszona. Dom trafił do brata starszego właściciela, ciężko pijącego. Pies, który mieszkał w domu, nie lubił pijaka, tak jak pijak nie lubił psa. Dlatego wkrótce znalazł się na łańcuchu w psiarni na ulicy. I od prawie pół roku, jak biedny pies, który kiedyś uratował kilkanaście istnień, biega w półokręgu i nie ufa nikomu innemu.
Sąsiad, który opowiedział mi tę historię, mówi, że znajomi zmarłego tresera psów chcieli go zabrać, ale teraz są też w podróży służbowej. Może, mimo że będą w stanie zapewnić spokojną starość psu w średnim wieku, ale całkowicie bohaterskiemu i inteligentnemu psu.
To jest takie życie. Pies tak samo jak człowiek. Dbaj o siebie. W końcu twoi bliscy i zwierzęta są od ciebie zależne.