Co to jest „rosyjska trucizna” i dlaczego w ZSRR wyprodukowano trójkątne butelki: wycieczka do historii
W sowieckim przemyśle wszystko było przewidziane na wypadek wielkiej wojny: średnica papierosa równała się kalibrowi naboju do karabinu; ołówek był dopasowany do kalibru 5,45 mm; makaron został zrobiony w postaci prochu strzelniczego; mydło zostało odlane w formie bloku TNT; butelka 0,5 l o przekroju 73 mm - pasująca do armaty 2A28 i pocisku do granatnika LNG. Nawet rozmiar guzików nie został zaczerpnięty z francuskiego magazynu o modzie, ale ściśle odpowiadał kalibrom nabojów i łusek. Wraz z przejściem kraju na tor wojskowy fabryki i fabryki mogły zacząć produkować amunicję w ciągu kilku dni. I wszystko wydaje się przemyślane, ale jest jeden ciekawostka - w naszym kraju produkowano również butelki trójstronne! Czy to może być jakaś tajna superbroń? Wymyślmy to!
Trójkątne butelki na „rosyjską truciznę”
Ta forma szklanych pojemników została wybrana właśnie ze względu na popularną w każdym czasie przyprawę – esencję octową. Dlaczego tak jest? Odpowiedź jest prosta, a nawet banalna, jeśli trochę wiesz o ówczesnym stanie rzeczy. Ale wrócimy do nich nieco później, a teraz trochę współczesnych statystyk. Infografika przedstawia przyczyny zatrucia toksykologicznego w regionie Kirowa w 2016 roku. Jeśli podniesiemy statystyki w całym kraju, liczby będą mniej więcej takie same. Oznacza to, że 7% pacjentów jest zatrutych kwasem octowym! Według statystyk około połowa z nich - "ocet" - to ludzie próbujący popełnić samobójstwo za pomocą octu.
Interesujący fakt! Kwas octowy jest powszechnie nazywany „rosyjską trucizną”, ponieważ nigdzie indziej na świecie nie jest zatruty w tak ogromnych ilościach.
A druga połowa to alkoholicy, którzy pomylili monetę ukrytą przez żonę z butelką esencji octowej. Więc jeśli dzieje się to teraz, wyobraź sobie, co wydarzyło się wcześniej, w latach 20. i 30. ...
Alkoholizm i analfabetyzm
Alkoholizm był, jest i niestety będzie. Przynajmniej w najbliższej przyszłości tej zarazy nie przezwycięży pojedynczy zakaz handlu nocnego. Osoba uzależniona od zielonego węża, będąca w fazie silnego odurzenia lub kaca, nie czuje szczególnego zapachu i może pomylić butelkę octu z wódką. Więc się zatruwają ...
I wyobraź sobie, że nawet spora część populacji nie potrafi czytać! Co jest napisane na butelce - ocet czy coś innego? Tak, diabeł wie tylko - "rury płoną" - musimy się wkrótce napić! Ogólnie rzecz biorąc, w tamtych czasach było wielokrotnie więcej zatruć octem. Aby jakoś obniżyć statystyki, ratuj ludność i nie zajmuj rzadkich łóżek dla „niepiśmiennych” alkoholicy postanowili zrobić specjalny, trójkątny szklany pojemnik, przeznaczony specjalnie na ocet. Według ówczesnych lekarzy specjalny kształt butelki miał powstrzymać człowieka przed pochopnym aktem. Oznacza to, że osoba, która nie potrafi czytać i nie potrafi rozróżniać zapachów, powinna była zrozumieć dotykiem, że pojemnik jest daleki od lemoniady. To cała historia czysto „rosyjskiej trucizny” i trójstronnej butelki!