2 tanie nawozy do kwitnienia wszystkich roślin domowych: maksymalny efekt
Chcesz sprawić, by Twoje rośliny domowe zakwitły, jeśli nie dla siebie? Potem ognisty salut, towarzysz żądny piękna na parapecie, kwiaciarnia w domu! Dzisiejszy program to naprawdę działające stymulatory kwitnienia, a nie te skórki od banana, jod i nadtlenek.
Kiedy możesz użyć stymulatorów kwitnienia
Umówmy się na brzegu: nie wykorzystasz tych środków bezmyślnie. ponieważ wszelkie stymulatory kwitnienia można stosować tylko wtedy, gdy roślina jest gotowa i w odpowiednich warunkach:
- ma normalne oświetlenie;
- jest dorosły;
- nie jest chore, nie jest pokrzywione ani zaatakowane przez szkodniki.
Na przykład. Weźmy geranium, który zimą cierpi na brak światła. No wiesz: to są te wydłużone gałęzie i suche liście. Przetrwałaby, nie rozkwitłaby!
Bądź miłosierny. Jeśli teraz wrzucisz nawóz do doniczki, nie zakwitnie - warunki są ograniczone. Ale otrzyma nadmiar substancji i przyjdzie do mnie we śnie, aby "podziękować" za artykuł.
Nawóz do najszybszego kwitnienia
Nic tak nie przyspiesza tworzenia pąków jak stare dobre i tanie monofosforan potasu (fosforan monopotasowy). Zawiera rekordowe ilości:
- fosfor (50%)
- potas (33%).
Niewiele dostępnych nawozów może pochwalić się taką mieszanką i liczbami: OBYDWA elementy są niezbędne dla zestawu pąków i kolorowych kwiatów.
Monofosforan potasu stosuje się w postaci roztworu: 10 g na 10 l wody. Efekt pojawia się szybciej, jeśli obywatel spryska nim roślinę. Ale leniwce takie jak ja, po prostu wylewając nawóz u nasady, nie obrażają się. Muszą tylko trochę poczekać.
Potężny skład wyznacza granice. Aby nie torturować roślin domowych, monofosforan potasu stosuje się tylko 2-3 razy w sezonie. Na przykład w kwietniu, czerwcu i sierpniu. Rośliny jednoroczne w doniczkach lub na otwartym terenie można pozostawić nietknięte i co miesiąc podlewać nawozem.
Druga opcja dla tych, którzy się nie spieszą
Towarzysz! Drugim nawozem, którego możesz użyć w swoim wewnętrznym ogrodzie, aby pobudzić kwitnienie, jest potas. Dobroczynnie aromatyzowany magnezem, który stymuluje „prawidłową”, aktywną pracę chlorofilu i dosłownie „ożywia” roślinę.
Jak pewnie już się domyślacie, mówimy o Jej Królewskiej Mości potas magnez. Zwracam uwagę na 28% potasu i 9% magnezu.
Uwaga dla przyjaciela: Kalimagnesia to jeden z ulubionych nawozów do róż ogrodowych.
Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz bawić się nawozem. Poluzować wierzchnią warstwę ziemi w garnku, wsypać na płasko 0,5-1 łyżeczki (w zależności od wielkości naczynia) i ponownie poluzować. Przy następnym podlewaniu nawóz rozpuści się i zacznie działać.
Czy lubisz kwitnące rośliny doniczkowe i czy ten artykuł był pomocny? Kliknij, towarzyszu, „Kciuki w górę”! Z poważaniem, Fiodor Tiapkin-Sklyankin, który marzy o zrujnowanych roślinach w nocy.