Uderz, uderz - uderz, połóż i zapomnij
Zbieraliśmy skorupki jajek. Jak skarb :)
- Niektóre zostały zmiażdżone i umieszczone pod pomidorami podczas sadzenia. Po co? Od góry zgnilizny i tylko do karmienia pomidorów. Rzeczywiście, w skorupce jest wiele przydatnych rzeczy, z wyjątkiem węglanu wapnia:
- Niektóre z nich były wielkołuskowe i umieszczane pod truskawkami (truskawki) z larw chrząszcza. Pomógł sąsiad.
- Wylałem ją pod śliwkę, żeby odtleniała glebę i żywność, ale to była kropla w morzu, więc to głównie mąka dolomitowa odtleniała.
- Sadząc krzewy i drzewa wsypywałam pokruszone muszle, również z mąki dolomitowej :)
Nie odnieśliśmy sukcesu z powłoki. Zgnilizna wierzchołków w szklarni była coraz większa, a nie mniejsza. ORAZ chrząszcze siedziały tuż na muszlikiedy kopaliśmy w zjedzonym krzaku truskawkowym.
Po prostu zaczęli wkładać go do kompostu. W końcu organiczne!
W międzyczasie czytam o pozostałych. Niektórzy zapewniali, że skorupki jajek nie rozkładają się w ziemi, widzieli to na swoich działkach. I byli bardzo wojowniczo nastawieni do wszystkich, którzy mówili inaczej, jakby nic nie rozumieli! Inni mówili, że się rozkładają.
Staliśmy się twój kompost wybierz z pudełka. U nas dojrzewa szybko, niecały rok dla górnych warstw.
Patrzymy, prawie nie ma muszli! Od czasu do czasu natykam się na kawałki. Włożyli dużo, prawie nic nie zostało. Podczas gdy ludzie wydają Badania naukowe rozpuszczając skorupki jajek w kwasach organicznych, nasza po cichu rozpuszcza się w kompoście.
Dlaczego jest źle z innymi? Brakuje niezbędnych bakterii lub kwasów lub innych substancji do przetwarzania. Gleby i komposty są różne dla każdego! Nie mogę znaleźć innego wyjaśnienia.
Nawiasem mówiąc, to w ziemi muszla rozkłada się za 3 lata, przecież ziemia nie jest kompostem.
Czy twoje skorupki jajek rozkładają się w kompoście?
Jak tego używasz?
Będę wdzięczny za subskrypcję i komunikację :)