Wybór domu dla dużej rodziny, w którym nikt nie będzie sobie przeszkadzał
Słyszałem wiele historii, kiedy rodzina chce zbudować dom nie tylko dla siebie i swoich dzieci, ale także dla swoich rodziców (rodziców męża lub żony), aby z nimi zamieszkać. Wszyscy razem wyobraźcie sobie szczęśliwe scenariusze, kiedy spotkają się na śniadaniu na tarasie lub w salonie, jak spędzą wieczory i wakacje.
To jedno, gdy jest to domek jako domek letniskowy, na weekendowe wypady. Od tygodnia nie widzieliście rodziców i każdy ma coś do powiedzenia i przedyskutowania. Ale kiedy wszyscy mieszkają razem w tym samym domu codziennie przez miesiące lub lata, wtedy ta sielanka może się zepsuć.
Wyobraź sobie dwie gospodynie domowe (synową i teściową), z których każda czuje się właścicielką. Tu mogą być konflikty. Nawet jeśli każdy ma idealny związek (a żarty o teściowej nie dotyczą ciebie), hałas od wszystkich może przeszkadzać innym.
Na przykład wieczorami dzieci chcą słuchać muzyki, młodzi rodzice mają skrzypiące łóżko, a starsi chcą być w ciszy (a może wręcz przeciwnie, głośno słuchać telewizji). Dźwięki są szczególnie mocne w domach drewnianych. Ale nawet betonowe podłogi i ściany nie są mocne w pochłanianiu hałasu. Co robić? Zmniejszyć wewnętrzną przestrzeń swojego domu grubymi ścianami i izolacją akustyczną? To zasadniczo nie rozwiąże problemu.
Uważam, że jeśli zdecydujesz się zamieszkać z rodzicami poza miastem, to lepiej zbudować dom dla dwóch rodzin.
Taki dom może być mały, np. do 120 m2, ale z osobnymi wejściami frontowymi i drzwiami wewnętrznymi na parterze, aby można było się nawzajem odwiedzać. Każdy czuje się mistrzem we własnej połowie, ale jednocześnie mieszka w tym samym domu.
Istnieje inna wersja domu, w której nikt nie przeszkadza innym – składa się z trzech części.
Jest to dom parterowy oferowany do budowy w technologii panelowej CLT z płyt klejonych krzyżowo. Ale można go również zbudować przy użyciu konwencjonalnej technologii ramowej.
Właściciele, ich dzieci i rodzice mają własną przestrzeń, która w żaden sposób nie przecina się z innymi pokojami i nie ma wspólnych ścian. Wspólna jest tutaj tylko kuchnia, w której najprawdopodobniej spotka się duża rodzina. Hałasy nie będą przeszkadzać innym, ale jednocześnie wszyscy są w tym samym domu.
Ze względu na większą powierzchnię ścian zewnętrznych ta opcja będzie droższa niż ta ze ścianami wspólnymi. Musisz również zapewnić trzy łazienki.
Na dłuższą metę wasze dzieci, jako część swoich rodzin, mogą przyjść i osiedlić się w swojej własnej sekcji. I każdy poczuje się jak mistrz we własnej części domu. Jak ci się podoba ta koncepcja?