Rosja opracowała własny projekt orbitalnej elektrowni słonecznej i systemu przesyłania energii na Ziemię
Federacja Rosyjska postanowiła nie ignorować dość obiecującej technologii budowy elektrowni orbitalnych. Jak informują przedstawiciele Roscosmos, inżynierowie pracujący w rosyjskim holdingu Space Systems zakończyli prace nad projektem perspektywicznej elektrowni słonecznej elektrownia orbitalna, która zgodnie z ideą naukowców będzie mogła nie tylko przekazywać na Ziemię zgromadzoną energię, ale nawet przesyłać ją do satelitów za pomocą lasera kanał.
Jaka jest rosyjska wersja słonecznej stacji kosmicznej?
Rosyjski projekt orbitalnej elektrowni słonecznej przewiduje stworzenie systemu dwuskładnikowego. Stacja bezobsługowa o powierzchni panelu 70 mkw. będzie zbierać i przesyłać energię elektryczną.
A druga część kompleksu będzie zlokalizowana na Ziemi, gdzie instalacja ze specjalną anteną prostokątną i bateriami otrzyma wiązkę laserową i zamieni jej energię na energię elektryczną. Ponadto ta energia elektryczna będzie przesyłana do sieci lub magazynowana w bateriach.
Jednocześnie w rosyjskiej wersji orbitalnej stacji słonecznej za przesyłanie energii na odległość odpowiadać będzie specjalna instalacja laserowa. Główną zaletą takiego systemu jest więc jego ultrakrótki czas działania (wiązka będzie aktywna dosłownie nanosekundy) oraz duża gęstość wiązki, która pozwoli na przesyłanie energii z dużą dokładnością.
Ponadto rosyjska orbitalna stacja słoneczna będzie mogła ładować satelity.
Dodatkowo nadwyżka energii generowana na orbicie będzie magazynowana w specjalnym buforze, dzięki czemu stacja orbitalna ma zawsze możliwość wysłania energii na żądanie.
Inżynierowie obliczyli nawet, że takie stacje będą umieszczane głównie na tzw. orbitach synchronicznych ze słońcem o możliwych nachyleniach 82, 90 i 92 stopni.
Cóż, dla precyzyjnego prowadzenia wiązki laserowej nastąpi dzięki zastosowaniu specjalnego kompleksu synchronizującego.
Rosyjscy eksperci uważają, że takie instalacje będą potrzebne do zasilania odległych osiedli, wysp, stacji naukowych itp.
No na papierze i według obliczeń wszystko wygląda bardzo dobrze, ale chcę poczekać na powstanie pierwszego prototypu takiej instalacji i zobaczyć, jak to wszystko się dzieje w rzeczywistości.
W międzyczasie, jeśli podobał Ci się materiał, nie zapomnij go ocenić, zasubskrybuj również kanał i dziękujemy za uwagę!