Amerykańska sonda Parker Solar Probe wykonała pierwsze zdjęcia Wenus w zakresie widzialnym
Amerykańska sonda NASA Parker Solar Probe została stworzona specjalnie do badania Słońca, ale mimo to to właśnie to urządzenie stworzyło pierwsze zdjęcia Wenus w widmie widzialnym, przy użyciu w tym celu specjalnej aparatury (WISPR) do formacji szerokokątnej zdjęcia. Chodzi o to wyjątkowe wydarzenie, które zostanie omówione w tym materiale.
Wenus i jej pierwsze obrazy w zakresie widzialnym
Wenus to jedna z najbardziej tajemniczych i interesujących planet. Wszakże jest ona tak podobna do Ziemi, że niektórzy naukowcy nazywają Wenus bliźniaczką naszej Ziemi.
Wysłanie na Wenus pierwszego międzyplanetarnego statku kosmicznego wyraźnie świadczy o zainteresowaniu naukowców Wenus.
Tajemnicę drugiej planety od Słońca dodaje fakt, że jej powierzchnia jest niezawodnie ukryta przed obserwatorami przez gęste chmury. A jedyne obrazy powierzchni planety zostały uzyskane przez sowieckie urządzenia typu „Wenus”.
Dopiero w latach 90. XX wieku podczas misji NASA można było uzyskać informacje o rzeźbie planety i stworzyć pierwsze mapy globalne Magellan i statek kosmiczny JAXA Akatsuki był w stanie zobrazować powierzchnię za pomocą podczerwieni kamery.
Ale powtarzam, do tej pory jedynymi obrazami Wenus w zakresie widzialnym były kadry uzyskane właśnie przez radzieckie urządzenia w latach 70. XX wieku.
Sytuacja w tym zakresie zmieniła się dopiero w lipcu 2020 roku. W tym czasie sonda Parker Solar Probe wykonywała swój trzeci przelot wokół Wenus w ramach wykonaj manewr grawitacyjny, aby nabrać dużej prędkości i zbliżyć się jak najbliżej Słońce.
Tak więc podczas tego przelotu naukowcom udało się również „przelotnie” zbadać Wenus za pomocą WISPR.
Tak więc naukowcy postanowili skierować WISPR na chmury Wenus i spróbować określić ich prędkość, ale ku zaskoczeniu naukowców udało im się uzyskać obraz powierzchni planety.
W rzeczywistości przypadkowe odkrycie tak bardzo zainspirowało naukowców, że NASA postanowiła powtórzyć próbę badania już podczas czwartego przelotu sondy wokół Wenus.
Czwarta próba zdobycia powierzchni Wenus została zaprezentowana w lutym 2021 roku. Właśnie wtedy sonda Parker Solar Probe była w stanie uchwycić nocną stronę planety.
Tak więc, jak B. Wood, główny autor nowego opracowania i fizyk Morskiego Laboratorium Badawczego, powierzchnia Wenus, nawet po nocnej stronie, jest dość gorącym miejscem, rozgrzanym do 460 stopni Celsjusz.
I faktycznie kompleksowi WISPR nadal udało się zobaczyć powierzchnię przez chmury nie tylko w zakresie podczerwieni, ale także w paśmie widma, dość widocznego dla ludzkiego oka, praktycznie tylko na samym czerwonym końcu widma, które już zamienia się w podczerwień zakres.
W rezultacie naukowcy byli w stanie zbudować obraz, który dokładnie odpowiadał wcześniej skompilowanym mapom radarowym.
Powstałe obrazy nie tylko zrobiły wrażenie na naukowcach, ale mają również dużą wartość praktyczną. W końcu różne materiały świecą na różnych długościach fal, a zebrane dane mogą być dalej służyć do bardziej szczegółowego badania geologii powierzchni Wenus, a także do badania jej ewolucji w ogólnie.
Cóż, poczekajmy na nowe dane od naukowców. W międzyczasie, jeśli podobał Ci się materiał, nie zapomnij zasubskrybować kanału, aby nie przegapić nowych wydań materiałów.
Dziękuję za uwagę!