Edukacja czy wyzysk pracy? Co Znakowanie
Czyszczenia ziemniaków we wsi. W przeddzień głowy rodziny zdecyduje jutro ziemniaki kopać. Zapraszamy wszystkich rodzin miejskich. Jeśli w dniu roboczym, cały czas wolny od pracy. Kto może przyjść z przyjaciółmi.
Rano rozpoczyna się czyszczenie. Pamiętaj, aby dopasować każdy z sąsiadami i zaczyna działać na równi z wszystkimi innymi. Pomoc. Dzieci zrobić wszelką możliwą pracę. Tu chłopiec, lat 4, podnosi i kładzie ziemniaki w workach. To pomaga.
Ta edukacja.
o operacji
Ale o przykładzie operacji jest pominięty. Ponieważ tym samym stanowisku jedno dziecko wykona z radości, inny z marudzenie, a trzeci rozgoryczony.
Dzieje się to w dzieciństwie człowiek robi wszystko z marudzenie i coraz silniejsza.
Nie tęgi. Znam chłopca, który wsi drewno kotlet, światło pieca i nosić wodę w ciągu 7 lat, to proste! A kobiety, które „Stop galopujący koń w płonącym domu będzie” kiedyś Kripen'ka dziewczęta.
A rodzice są różne. Oraz potrzeb i sytuacji.
Dobry lub zły, że dziecko od świtu do zmierzchu w polu lub w ogrodzie? Odpowiedź jednoznaczna: nie. Ponadto, wielu jego rówieśników od rana do nocy w internecie, cicho i niewidocznie, z nieprzewidywalnymi konsekwencjami!
Może to być na tej notatki i zakończyć argument, ale nie była straszna Baba Jaga - Marking.
Wypowiedzeniach to częściej złe niż dobre
Oszuści nasza ziemia była zawsze pełna. Teraz przestrzeń! Powiedział do złożenia skargi do władz opiekuńczych.
W rezultacie, normalni ludzie w panice boją się, że zostaną one zabrać dzieci.
Będę uwaga jest taka, że musimy interweniować. Nie mówię, że nie zwracają uwagi na to, co życie jest jak dla dzieci.
Dlaczego więc Cavil Super czujnych sąsiadów?
Opłata że
- Starsze dzieci młodsze pielęgniarki
- Dzieci „batrachat” dzień z rodzicami w ogrodzie lub bydło pasą
Tak edukowania rodziców lub wykorzystywane, jak rozumiem?
Myślę, że kiedy miłość - wychowany. Może prosty ludzkość, na przykład, na wychowawców i nauczycieli. I wykorzystać, kiedy się nie podoba. I jest mało prawdopodobne, sąsiad kocha dzieci bardziej niż rodziców.
Pamiętam słowa listu ojca do jego wnuczka (moja córka): „Słuchaj matki! Pamiętaj, że nikt nie kocha cię bardziej niż ona. "
Co sądzisz o doprowadzenie dzieci do pracy? Gdzie się kończy i zaczyna pracę edukacji?
Byłbym wdzięczny za abonament i rozmowy :)