Kociołek - uczta dla oczu: zrób to sam
Dzień dobry abonenci! Dziś podzielę się z Wami swoją radością: zrobiłam dla moich rodziców na wsi taki wspaniały kamienny grill, na którym moi letnicy mogą bezpiecznie gotować pilaw, mięso, zupę rybną i cokolwiek dusza zapragnie.
A oto zdjęcie naszego stanika:
Jeśli chodzi o pieniądze, na jego aranżację wydano około 700-750 rubli. Kupiłem tylko płyty chodnikowe w dwóch kolorach (brałem je na sztuki) i ciosane kostki jak kostka brukowa. Reszta została znaleziona na miejscu.
Jak zrobić kociołek własnymi rękami?
W pierwszym etapie oczyściłem z trawy miejsce pod przyszłą konstrukcję i przywiozłem niezbędne materiały budowlane: płytki i kostkę brukową, znalazłem dwa kolory tłucznia.
Następnie w środku powstałej „krawędzi” wykopano łopatą zagłębienie o głębokości 40-50 centymetrów. Nie zmierzyłem tego dokładnie i myślę, że to nie jest takie ważne.
Następnie pokrył zagłębienie drobnym żwirem. Nie kupiłem, znalazłem go na stronie z rodzicami. Na szczęście wystarczy 3-4 wiadra, nie więcej. Na końcach wykopu położyłem jedną warstwę okrągłej kostki brukowej.
Jestem w trakcie układania:
Układam kolejne warstwy kostki brukowej. Zrobiłem kocioł o wysokości tylko 4 cegieł, myślę, że nie ma sensu budować wyżej: mieści wystarczająco dużo drewna opałowego, a ciepło idzie dobrze.
Następnie obwód grilla pokryłem płytami chodnikowymi w dwóch kolorach: na brzegach - czerwonym, w środku - szarym. A przestrzeń między paleniskiem a jego obrzeżem pokryłem miękkim drobnym żwirem.
Ładujemy drewno na opał i grill jest gotowy.
Ze względu na to, że kostka brukowa leży pod własnym ciężarem, a nie na roztworze, do paleniska zawsze dostaje się tlen, który wspomaga spalanie.