Znajomy radził odkręcić zepsutą żarówkę ziemniakami. Sprawdzanie, czy ten dziwny hack na życie działa, czy nie
Kiedyś byliśmy w daczy przyjaciela i stłukliśmy żarówkę w nosidełku. Teraz, mówi, przyniosę ziemniaka, ostrożnie zdobędziemy podstawę. Kiedy on szedł po ziemniaki, robiłem wszystko bez żadnych adaptacji.
Kiedy dowiedziałem się dokładnie, jak zamierza wykorzystać bulwę, pomyślałem, że to kompletny nonsens i nie ma praktycznego zastosowania w życiu. Czas mijał, a ten życiowy hack przydał mi się. Sprawdźmy, czy to działa, czy nie.
Kilka słów o tym, jak tego dnia wyciągnąłem podstawę z wkładu bez żadnych narzędzi.
Oczywiście przekręcanie podstawy gołymi rękami nie jest bezpieczne. Nadal musisz się wysilić. W tym momencie łatwo jest skaleczyć się o wystające ostre krawędzie. Ale jest jedna sztuczka.
Podstawa jest trudna do odkręcenia ze względu na to, że jest obciążona sprężyną od dołu i od strony styków. Żeby usunąć tę „ingerencję” demontuję wkładkę - odkręcam jej górną część. Następnie podstawę żarówki bardzo łatwo odkręca się ręcznie.
Odkładanie wkładu - gotowe. Szkoda tylko, że ta metoda nie działa z lampami stołowymi i zdecydowaną większością żyrandoli.
Właściwie nigdy (do dzisiaj) nie miałem w moich żyrandolach zepsutych żarówek. Zwykle raczej się wypalają niż pękają. Tylko kilka razy po prostu się wypalił i podstawa wypadła.
W takich przypadkach podstawę odkręcam od wkładu elektrycznego szczypcami z wąskimi szczękami. Nigdy nie było żadnych problemów.
Dziś był powód, aby spróbować ratunku za przekręcenie podstawy ziemniakami - przedostatnia świetlówka w domu przepaliła się, a raczej rozproszyła. Stała w wąskim cieniu. Jedynym sposobem odkręcenia jest wyjęcie szyby. Albo weź ziemniaki. Spróbujmy.
Przepraszam, nie będę zawracał sobie głowy aparatami i ziemniakami pod sufitem - esencję pokażę na przykładzie odkręcenia go z wkładu na stole. To będzie jeszcze wyraźniejsze.
Potnij ziemniaka na pół. Wybieramy taki, który pasuje do sufitu i jakoś może być trzymany.
Prawdę mówiąc, byłem pewien, że ostre krawędzie podstawy wypatroszy całe „mięso” z ziemniaków i nic nie odpadnie.
Ale nie. Okazuje się, że warzywa można również wykorzystać do napraw elektrycznych. Oczywiście jest mało prawdopodobne, że kiedyś mi się to przyda. Ale dla ogólnego rozwoju pozostawię tę metodę w sklepie z przydatnymi pomysłami.
To wszystko dla mnie dzisiaj. Jeśli materiał Ci się przydał, nie zapomnij o „kciukach w górę” 👍. Zasubskrybuj kanał tutaj.