Dlaczego zawsze opuszczam pokrywę toalety przed spłukiwaniem?
Pierwsza muszla klozetowa ujrzała światło w 1596 roku i została wykonana dla królowej Elżbiety I. Ale pokrywki do muszli klozetowych zaczęto robić później, ale nawet w waszych odległych czasach ludzie wiedzieli, do czego służą.
Dziś toaleta jest dostępna dla każdego, ale wiele z nich jest w ogóle bez pokrywy lub nigdy z niej nie korzystają i uważają, że nie jest to konieczne. Nawet reklamy pokazują, jak matka i córka entuzjastycznie wpatrują się w toaletę, spłukując rękaw papieru toaletowego ...
Czy to jest pytanie, czy zamknąć pokrywę, czy nie?
Niektórzy mikrobiolodzy zainteresowali się tym tematem i przeprowadzili badanie, co ostatecznie położyło kres tej kwestii. Okazało się, że kiedy woda spływa w muszli klozetowej przy otwartej pokrywie, kolumna aerozolu unosi się na 2 metry, składająca się z powietrza i małych cząstek twoich naturalnych osadów. I nawet wymyślili romantyczną nazwę tego zjawiska - „pociąg toaletowy”.
Przeczytaj także: Dlaczego wkładam wilgotne chusteczki do pralki?
Co więcej, te właśnie cząsteczki rozpraszają się po Twojej łazience i osiadają na różnych rzeczach, od ręczników i szlafroków po własną szczoteczkę do zębów. Oczywiście drobinek jest niewiele i nie widać ich gołym okiem, ale doskonale się gromadzą i namnażają (zwłaszcza, że wiele osób wymienia pędzel nie częściej niż raz w roku!). Co robić? I wszystko jest bardzo proste, problem ten został rozwiązany już w XVII wieku - wynaleźli pokrywę toalety. To prawda, że w tym czasie udało im się pozbyć nieprzyjemnych zapachów, ale nadal jest potrzebne. Mam nadzieję, że teraz nie będziecie podziwiać wirów w toalecie 😉
Czy to było pomocne? Podziel się z przyjaciółmi i podnieś kciuki, to najlepsza pochwała dla autora!