Zmodyfikowano zacisk za pomocą nakrętki. Nigdy wcześniej o tym nie myślałem
Czasami proste rozwiązania kilkakrotnie zwiększają użyteczność narzędzia i są tak nieskomplikowane, że zastanawiasz się, jak mogłeś wcześniej o tym nie myśleć.
Udoskonalenie
Dziś wpadłem na pomysł, żeby zmodyfikować zacisk. Fakt jest taki jej uchwyt jest wyjątkowo niewygodny pod względem funkcjonalności. Jeśli chcesz chwycić jakiś przedmiot, prawdopodobnie zostanie on naciśnięty na spód stołu (stół warsztatowy, stołek) i chwycenie go ręką będzie problematyczne. A to oznacza, że część nie jest tak naprawdę tłoczona. Postanowiłem naprawić tę sytuację zwykłą nakrętką do 17 lat.
Wyciągnął trzpień trzymający rączkę, zdjął rączkę i nałożył nakrętkę na śrubę, umieścił rączkę na miejscu, zabezpieczając ją tym samym sworzniem. Czas zamocować nakrętkę na śrubie, w tym celu postanowiłem ją przewiercić (za pomocą śruby) na wskroś, żmudna sprawa, ale udało mi się to zrobić. Przez otwór przymocowałem części drutem o odpowiedniej średnicy, wypustki zeszlifowałem pilnikiem, a dla niezawodności wypełniłem domową spinkę superglue.
Test przeszedł z hukiem! Teraz fakt, że uchwyt jest dociśnięty do nogi stołka, nie ma znaczenia, bierzesz klucz i zaciskasz go, a gdy go potrzebujesz, okazuje się, że jest ciasno, niezawodnie, wygodnie.
Ogólnie jestem zadowolony ze zmiany, tak bardzo wycierpiałem przed tą operacją. A jak ci się podoba ta propozycja racjonalizacji, czy wykorzystasz ją?
Subskrybuj, udostępnij, jak, wkrótce nowa historia.