Jak walczyłem z Rozpaczą w ogrodzie. A niż w końcu ja Izvela ją, może przyda się komuś, żeby się dowiedział
Odległy krewny kopru, zioło na rzadkie, jest jadalne na wiosnę, ale jako stały „gość” w ogrodzie jest całkowicie nie do przyjęcia! Chwast ten szybko się rozprzestrzenia, tłumi rośliny uprawne, a poza tym wabi szkodniki owadzie, które oczywiście nie chcą ograniczać się do jednej desperacji.
Próbowałem chwastować i kosić. Skropić octem i skropić słoną wodą. Rezultat był żałosny - nadchodziła rozpacz! I właśnie prawie zrujnowałem ocet, przypadkowo zalewając ją ogrodową truskawką rosnącą w pobliżu.
Dopiero gdy miałem szczęście porozmawiać z sąsiadem, dowiedziałem się, co należy zrobić, aby pozbyć się snu.
Faktem jest, że w przeciwieństwie do wielu innych roślin, może rozmnażać się nie tylko przez nasiona (1 roślina rocznie produkuje jest ich około 6 tysięcy), ale jest również zdolny do regeneracji ze skrawków korzeni zachowanych w glebie po zniszczeniu nadziemnego Części.
Miejsce, w którym wyrasta wybielanie, należy rozpocząć, gdy tylko chwast wyrośnie na tyle wyraźnie, aby można go było zidentyfikować ręcznie i usunąć mechanicznie - poprzez wyrywanie. Ale tylko wtedy nie można na tym poprzestać.
Oczyszczony obszar należy dokładnie wykopać i dodać odrobinę odpowiednich nawozów, rzodkiew, gorczycę lub żyto.
Faktem jest, że wszystkie te rośliny mają sposoby na tłumienie falowania - hamując rozwój jego nadziemnej części zielonej i hamując podziemne korzenie.
Ale ponadto należą do rozległej grupy syderatów. Oznacza to, że później, kiedy stłumią jęk, można je skosić i zakopać w ziemi w celu kopania.
Gdzie zgniją jako cenny nawóz:
· Zwiększenie żyzności gleby;
· Poprawia napowietrzenie głębokich warstw gleby;
· Uzdrawianie mikroflory glebowej, przeciwdziałanie rozwojowi bakterii chorobotwórczych.
Można też zadbać o to, by ciecz nie rosła wiosną, można też obniżyć kwasowość gleby wprowadzając do kopania mąkę dolomitową lub wapno.
Oczywiście ta opcja jest odpowiednia tylko w miejscach, w których planowane jest umieszczenie upraw, które normalnie postrzegają zakwaszoną glebę.
Ale osobiście wolę zielony nawóz, ponieważ to genialny sposób na przygotowanie terenu pod uprawę, czyli ułożenie grządek warzywnych.