Jakie byliny kategorycznie nie polecam przycinania przed zimą
Za jeden z najważniejszych i podstawowych etapów przygotowania bylin do zimowania uważam ich przycinanie. Odbywa się to przede wszystkim po to, aby korzenie otrzymały wystarczającą ilość składników odżywczych, a roślina przetrwała zimę.
Przyjemną premią będzie fakt, że uratuje roślinę przed wszelkiego rodzaju szkodnikami i chorobami. Ale każda reguła ma swoje wyjątki i zdecydowanie odradzam przycinanie niektórych roślin.
Takie wyjątki podzieliłbym na dwie duże grupy:
1. Rośliny, które trzeba przycinać, muszą być przycięte, w przeciwnym razie umrą.
2. Rośliny, których przycinanie jest opcjonalne, ale wysoce pożądane.
Do tych pierwszych można niewątpliwie zaliczyć byliny, które zimą zachowują swoją zieleń. Są to na przykład miodunka, pierwiosnek, pięciornik, floks czy heuchera.
Kwitną dość wcześnie, ich liście układają się zimą. Jeśli je przetniesz, będą musiały wydać ogromną ilość energii, aby je przywrócić.
W najlepszym przypadku nigdy nie zobaczysz kwitnienia, aw najgorszym przypadku rośliny całkowicie umrą.
Osobiście ograniczam się do ogrzewania tych upraw. Dla mnie najlepszą opcją jest ściółkowanie ich skoszoną trawą. Później, wiosną, rośliny rosną dużo lepiej i są przyjemne dla oka. W ostateczności możesz nawet użyć podartego papieru lub trocin.
Do drugiej grupy zaliczamy lawendę, lobelię i inne byliny stosunkowo odporne na mróz. Ich wysuszone liście same posłużą do ściółkowania i ochronią korzenie przed nadmiernym zimnem i śniegiem, ale jeśli je odetniesz, nic złego się nie stanie, chociaż nadal musisz je izolować dbać.
Jednak nie należy ich lekceważyć, nawet jeśli zdecydujesz się ich nie ciąć.
Zboża ozdobne wyróżniają się. Ich kępy i wysuszone kwiatostany będą pięknie wyglądać nawet późną jesienią i zimą.
Pomagają również w łapaniu i utrzymywaniu śniegu oraz zatrzymywaniu nadmiaru wilgoci z korzeni, co pomoże im przetrwać.
Oczywiście możesz pomóc w ręcznym utrzymywaniu śniegu, instalując na przykład dodatkowe ogrodzenia, ale po co komplikować Ci życie, skoro natura zadbała o wszystko?
Jednak zboża nadal należy przycinać, ale już wiosną, w przeciwnym razie suche liście będą kolidować z młodymi liśćmi.
Cięcie jest z pewnością ważnym etapem przygotowania roślin do zimowania, ale jak powiedziałem powyżej, w każdym Zasadą są wyjątki, a przycinanie niektórych roślin może zrujnować ich wygląd, a nawet całkowicie ruina.