Nie wyrzucam korzeni wszystkich warzyw i rocznych kwiatów. Wolna, bez wysiłku pracująca na moje zbiory
Ogniste fajerwerki, koledzy ogrodnicy i ogrodnicy!
Kluczem do dobrych zbiorów jest żyzna i dobra gleba. Ale bezlitośnie wykorzystujemy zasoby ziemi ogrodowej, sadząc co roku warzywa i kwiaty. Rośliny wydają dużo składników odżywczych do rozwoju, zestawu zielonej masy, kwitnienia i oczywiście obfitego owocowania.
Skuteczne przywrócenie żyzności gleby nie jest łatwym zadaniem. Zasoby składników odżywczych w glebie składają się z dwóch składników, które są ze sobą nierozerwalnie połączone. Są to zasoby mineralne i organiczne.
Ważne jest, aby zachować równowagę. Ogród warzywny obficie doprawiony nawozami mineralnymi, ale pozostawiony bez materii organicznej, nigdy nie da stabilnego i wzorowego plonu. Należy to przyjąć jako aksjomat.
Z minerałami wszystko jest jasne i proste - na wiosnę kupiłam "Nitroammofoskę", w sierpniu rozsypałam granulki "Osennego". Z substancjami organicznymi jest trudniej. Potrzeba kompleksowego przywracania żyzności mieszkańcom lata powoduje, że stawiają pryzmy kompostu i zamawiają wozy z wonnym obornikiem.
Nie „niepotrzebne korzenie”, ale prezent
To oczywiście wszystko jest w porządku. Ale usuwając jesienią rośliny jednoroczne z korzeniami, ogrodnik pozbawia swój ogród dodatkowej materii organicznej, a siebie - ułatwiania pracy. Dlatego osobiście postępuję inaczej i jestem pewien, że wszystko robię dobrze.
Tobie też radzę, bo:
- Zimą, pozostając w ziemi, korzenie doskonale gniją. Okazuje się, że jest to czysty humus. I jest cennym nawozem organicznym, uzyskanym w rzeczywistości bez pracy i bez kosztów materiałowych. Dlaczego przegapić tę okazję?
- Drugi aspekt korzyści z metody nie jest oczywisty, ale równie ważna jest poprawa płodności. Cząsteczki korzeni pozostawione w ziemi przyciągają dżdżownice. Wczesną wiosną, gdy mieszkańcy gleby zaczną być aktywni, gruntownie ją poluzują. Łatwy dostęp powietrza do korzeni jest kluczem do pomyślnego wzrostu każdej uprawy ogrodowej.
Cokolwiek można powiedzieć, ale korzenie jednoroczniaków, pozostawione w ogrodzie i ogrodzie kwiatowym na zimę, przynoszą ogromne korzyści.
A teraz kilka słów o tym, jak zrobić wszystko dobrze
Kiedy zmielona część rośliny obumiera, zostaje odcięta. Ja, towarzysze, nie jestem zwolennikiem pozostawienia łodyg i liści w łóżkach. W końcu to wylęgarnia grzybów i szkodników, a ponadto wygląda brzydko.
Skorzystają również pozostałości roślinne. Na przykład, stając się składnikiem dołu kompostowego. Wysuszone i spalone zamieniają się w popiół - kolejny wspaniały nawóz.
A korzenie - korzenie pozostają w ziemi. W żaden sposób nie popsują zdjęć ogrodu, ponieważ nie są widoczne. W razie potrzeby łóżka można wykopać jesienią, jednocześnie siekając korzenie, ale nadal pozostawiając je w glebie. Wiosną z reguły nie ma śladu po starych roślinach. Wzbogacona ziemia jest pełna zdrowia i jest gotowa dać mieszkańcom lata obfite zbiory.