Nie wierz własnym oczom: dlaczego nie możesz polegać na taśmie mierniczej i poziomicy na placu budowy?
Przyjaciele, witajcie wszyscy! Z pewnością każdy z Was spotkał w swoim życiu konstruktorów z idealnym okiem, którzy bez zbędnych urządzeń ustawią pionowo słupek ogrodzenia i odetną odpowiednią długość deski.
Oczywiście trochę przesadzam, ale zdarza się to dość często. Szczególnie wśród wiejskich dzieci, które od dzieciństwa dużo wiedzą o montażu domków z bali i domów z baru.
Ale tytuł tego artykułu obiecuje pokazać i udowodnić, że nie ma wiary w taśmę konstrukcyjną. Obietnice muszą być dotrzymywane, więc oto dowód wideo moich słów:
Co mamy?
Trzy ruletki tego samego producenta, zakończone haczykiem na tym samym poziomie. Ale w rzeczywistości odczyty różnią się: jest wyraźnie widoczny już o 10 cm, a dalej - więcej - o 20 centymetrów, różnica w odczytach wynosi już 1-1,5 centymetra.
Co możemy powiedzieć o dokładności pomiarów na długościach 4-5 metrów?
Dlatego jeśli w jednym zespole twórcy pracują z różnymi miernikami taśmy, nie doprowadzi to do niczego dobrego. Dokładność pomiarów jest obrzydliwa, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest po prostu ciągłe rzucanie miarki od osoby mierzącej do tej, która np. Odpiłuje. I z powrotem.
Czy spotkałeś się w swojej praktyce z takimi ruletkami?
#przydatne porady#wątek#budowa#stolarz