Useful content

Dlaczego świeże powietrze i woda nie zawsze pomagają: wady mieszkania poza miastem

click fraud protection

Jak przemieszczać się z miasta do kraju. Poruszające historie, z jakimi trudnościami musieliśmy się zmierzyć. O zaletach i wadach życia na przedmieściach w Twoim domu. Nasza subskrybentka podzieliła się z nami swoją historią.

Dlaczego świeże powietrze i woda nie zawsze pomagają: wady mieszkania poza miastem

Co lepsze - mieszkać poza miastem w prywatnym domu lub w metropolii w mieszkaniu - pytanie, na które każdy ma własną odpowiedź. Dorastałem w prywatnym domu na przedmieściach Rostowa, w młodości przeprowadziliśmy się do miasta i przed ślubem tam mieszkałem, studiowałem i pracowałem. Wręcz przeciwnie, mąż urodził się i mieszkał przez całe życie w Moskwie, przeniósł się do Rostowa z powodu pracy. Kiedy pojawiło się pytanie o zakup domu, długo się kłóciliśmy: nawet Rostów dla małżonka wydawał się wioską po Moskwie, dokąd moglibyśmy wyjść poza miasto!

Dlaczego świeże powietrze i woda nie zawsze pomagają: wady mieszkania poza miastem

A ja marzyłem o własnym domu, z ogrodem, podwórkiem, na którym będą huśtawki, altanki, grill... No wiesz. W rezultacie, dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności i mojej przemyślanej kobiecej taktyce, otrzymaliśmy niedrogi dwupiętrowy dom około 30 km od Rostowa. Co z tego wyszło?

instagram viewer

Pierwszy okres

To jest euforia i wolność. Było upalne lato, dosłownie 200 metrów od domu - rzeka, dookoła solidna zieleń, najczystsze powietrze. Dzieci natychmiast podniosły gdzieś szczeniaka, dostały kota, o którym marzyły od dawna, i przez wiele dni biegały z okrzykiem i śmiechem po ogromnym obszarze obsadzonym jabłoniami, wiśniami i krzewami porzeczek. Cóż, z entuzjazmem zacząłem sadzić róże pnące i wieczorami eksperymentować z potrawami na grillu. Mąż wpadł w depresję.

Co stało się potem

Pierwsze problemy pojawiły się, gdy zapasy prowiantu przywiezionego z miasta zaczęły się wyczerpywać. We wsi był sklep. Ale sprzedawali tylko wątpliwe rodzaje mrożonych półproduktów, konserw, kilka odmian kiełbas i serów. Tylko najpotrzebniejsze, również w cenie dwukrotnie wyższej niż w tej samej Wstążce. Tak, a ten sklep otwierany i zamykany na prośbę właścicieli - jak się budzimy i na jakiej nodze wstajemy.

Faktem jest, że każdy tutaj ma własne ogrody i sady, kury i krowy. NIE POTRZEBUJĄ supermarketu, mają wszystko swoje. Nie jesteśmy ogrodnikami i nie jesteśmy przyzwyczajeni do komunikowania się ze zwierzętami. Cóż, mamy samochód i co 10 dni jeździliśmy do miasta i robiliśmy duży zakup. Ale wszystkiego nie można przewidzieć, dlatego zawsze czegoś brakowało.

Drugi problem to apteka. Na drugim końcu wioski, również z minimalnym zestawem leków w kosmicznych cenach, od 10 do 15 po południu, od poniedziałku do piątku.

Trzeci problem pojawił się pod koniec lata. Najbliższa szkoła znajdowała się trzy kilometry od naszego domu, albo trzeba było się tam dostać pieszo (co powiesz na zimę?! Również przez most!) Lub autobusem kursującym co 40 minut. Nie miałem czasu na wymaganą - opuściłem pierwszą lekcję. Nie zawsze można było codziennie dowozić dzieci do szkoły samochodem.

Milczę już o braku infrastruktury i rozrywki. Więc jak to często bywa, lepiej by było, gdyby moje marzenie pozostało snem - jego ucieleśnienie okazało się nie tak różowe. Ale dzieci są nadal szczęśliwe i wesołe. A mój mąż dał się ponieść uprawie winorośli na domowy sok i wino i zaczął do perfekcji opanować wędzenie ryb - tego tu jest pod dostatkiem za grosza.

Remont domów ogród na dachu

Remont domów ogród na dachu

Każdy właściciel domu kraju, prędzej czy później będzie nadal napotykają problemy związane z bież...

Czytaj Więcej

„Czy można przekazać pozwolenie bez łapówki” - spróbowałem i doszedłem do wniosku

„Czy można przekazać pozwolenie bez łapówki” - spróbowałem i doszedłem do wniosku

Moja żona chciała samochodu, stawiała opór najlepiej, jak potrafiła, ale z biegiem lat pedały row...

Czytaj Więcej

„Z kosza można nawet zrobić pożyteczną rzecz” - zdziwiony sąsiad

„Z kosza można nawet zrobić pożyteczną rzecz” - zdziwiony sąsiad

Stojak na umywalkęSiedzieliśmy z sąsiadem w garażu, a potem jego wzrok pada na starą szafkę pod k...

Czytaj Więcej

Instagram story viewer