Useful content

Nie zamieniaj swojego domu w jaskinię: 2 rzeczy, których nie powinieneś oszczędzać podczas budowy domu

click fraud protection

W tym materiale nie będzie żadnego uzasadnienia co do grubości ścian, izolacji, ani tego, które rozwiązanie wlać do fundamentu, aby zaoszczędzić pieniądze - M100 czy M200. Porozmawiajmy o oknach i wentylacji. Dokładniej o ich wpływie na zdrowie. Andrey, członek naszego portalu, podzieli się swoim doświadczeniem w tej sprawie.

Nie zamieniaj swojego domu w jaskinię: 2 rzeczy, których nie powinieneś oszczędzać podczas budowy domu

Od mieszkania do domu

Przed przeprowadzką do naszego pierwszego prywatnego domu mieszkaliśmy z żoną w jednopokojowym mieszkaniu. Mieszkanie nie jest złe, ale ciasne, dlatego zdecydowaliśmy się zamieszkać w domu o większej powierzchni, dziedzińcu i wynikającej z tego możliwości zbudowania garażu i łaźni.

Znaleźliśmy odpowiednie dla budżetu mieszkanie - dom drewniany o powierzchni 75 mkw. metrów. Budynek jest stary, ale daleki od zniszczenia. Pośrodku domu znajduje się kuchenka z dyszą gazową; udogodnienia (toaleta, woda) na zewnątrz. Chociaż dom jest stosunkowo duży, okien jest w nim niewiele i są one małe. Wcześniej robiono to w celu zmniejszenia strat ciepła.

Publikacja wykorzystuje zdjęcia z otwartych źródeł
instagram viewer

Wprowadziliśmy się do tego domu na wiosnę. W ciągu trzech miesięcy zainstalowano wodę i kanalizację; rozebrano piec, do domu dołączono kotłownię i zainstalowano kocioł gazowy; okna zostały zamienione na plastikowe w kole. Przynieśli piękno: ściany w tapecie, podłogi w laminacie, podwieszane sufity, nowe meble. Ogólnie rzecz biorąc, dokonali gruntownego remontu: estetycznie i solidnie.

Łyżka smoły

Ale, jak zawsze, w maści w każdej beczce miodu znajduje się mucha. Nie myślałem wtedy nawet o wentylacji! Rozumował w ten sposób: ludzie żyli bez niej latami w drewnianych domach i będziemy żyć. Cóż, naprawdę, dziadek i ojciec mieli mniej więcej te same domy i wszyscy się nie smucili! A dlaczego miałbym coś zmieniać?

Ale brak normalnej wentylacji i okien wpłynął na pierwszą zimę: żona i syn zaczęli chorować - albo kaszel, potem zapalenie oskrzeli, potem zapalenie płuc. Dom jest ciepły, ale jaki jest haczyk? Myśleliśmy, że robi się zimno w pracy i szkole. Nie wiedzieli nawet o prawdziwym problemie.

Żyli tak przez pięć lat. W tym czasie u żony rozwinęło się przewlekłe zapalenie oskrzeli, a syn kilkakrotnie chorował na migdałki w okresie zimowym. Ja sam często zaczynałem się przeziębiać: trochę dmuchnął - natychmiast puchną migdałki lub zapalenie gardła. Choroby układu oddechowego zaczęły nas nieustannie prześladować. Ponadto bóle głowy stały się częstym gościem dla każdego, nawet dla dziecka. Ale wciąż uporczywie myśleliśmy, że to albo dziedziczna, albo klimatyczna i osłabiona odporność.

W rezultacie pożegnaliśmy się z tym domem

Stopniowo zacząłem zauważać, że dom jest dla nas nieprzyjemny. Wydaje się, że to dobry nowoczesny remont, czystość, ale komfortu nie ma - satysfakcja z mieszkania. Okna są małe i tworzą przytłaczającą przestrzeń. Powietrze jest stęchłe: w domu jest dużo plastiku, szczególnie w kuchni, dlatego w pomieszczeniach panuje specyficzny zapach plastiku. W sumie nowoczesna jaskinia depresyjna.

Kiedyś odwiedziliśmy znajomych, którzy kupili połowę nowego domku. Choć ich dom nie był jeszcze remontowany, wydawał się nam tak ciepły i przytulny, że od razu zdecydowaliśmy się go pozbyć i kupić od znajomych. Sprzedaż starego i zakup nowego trwały sześć miesięcy.

Wynik, zakończenie i słowa pożegnalne

Domek posiada duże okna i wentylację zgodnie z wszelkimi normami. I... I oto - dosłownie od razu przestaliśmy boleć! Nastrój poprawił się, zapomniano o kaszlu, ustąpiły regularne bóle głowy. Po pięciu latach w „jaskini” wydawało się, że zaczynamy żyć od nowa.

I dlaczego tak się stało, dowiedziałem się trochę później. Są ku temu dwa powody, ale prowadzą one do jednej konsekwencji.

  1. Małe okna. Istnieje norma dotycząca optymalnego przeszklenia pomieszczeń mieszkalnych - jest to ⅛ powierzchni podłogi. Przestrzeń życiową należy wystawiać na działanie promieni słonecznych, które zabijają wirusy i bakterie. Przy braku promieniowania ultrafioletowego liczba szkodliwych mikroorganizmów w salonie jest po prostu poza skalą. Z tego i regularnych chorób układu oddechowego. I nie tylko układu oddechowego: na przykład paciorkowce prowadzą do poważnych chorób nerek. I nie ma co argumentować, że promieniowanie UV nie przechodzi przez szkło. Niemożliwe jest uzyskanie opalenizny przez szkło, a wirusy i bakterie z promieni słonecznych, nawet przez szkło, są natychmiast niszczone!
  2. Brak wentylacji. Wymiana powietrza w przestrzeni mieszkalnej powinna wynosić co najmniej 30 metrów sześciennych na godzinę na osobę. Jeśli w domu jest dużo nowych „śmierdzących” mebli, tapety winylowe, siding z tworzywa sztucznego i inne uroki nowoczesnego remontu, to można wykorzystać 60 kostek. Brak świeżego powietrza prowadzi do bólów głowy i, jak to się obecnie mówi, do depresji. W prostych słowach w domu zaczyna panować atmosfera odwiecznego skandalu. Ktoś myśli, że to już wiek lub po prostu ludzie się nudzą. Wcale nie - czasami sami stwarzamy sobie warunki, w których wdychając sufity z tworzywa sztucznego, laminatu i PCV w nagrodę otrzymujemy migreny i długotrwałą depresję ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami.

Jeśli budujesz lub remontujesz dom, nie oszczędzaj na dwóch rzeczach - wentylacji i ładnych dużych oknach. Wiele osób uważa, że ​​cenne ciepło ucieka przez oszklenie i wentylację, co prowadzi do wzrostu ładunków gazowych / świetlnych. Znacznie więcej „mądrych ludzi” uważa rekuperatory za bezużyteczne, za co marketerzy chcą nam wyłudzić dużo pieniędzy. Widzisz, sprawność rekuperatora nie odpowiada deklarowanej! Ale czy warto uszczelniać każdą szczelinę w domu, zmniejszać okna, aw efekcie zarabiać na chroniczny ból?

Często można usłyszeć, że człowiek żył, a potem biada - nagle umarł. Nie byłem chory, nie piłem ani nie paliłem i wciąż wcześnie opuszczałem inny świat. Nie wiemy jednak, czym osoba ta oddychała przez ostatnie 10 lat, jaka jest sytuacja higieniczna w jej domu i co konkretnie wpłynęło na pogorszenie jej stanu zdrowia. Może po prostu zaoszczędził na ogrzewaniu, szczelnie uszczelniając wszystkie pęknięcia w domu... Możemy tylko zgadywać.

Domy mogą wyglądać tak samo, ale tylko wypełnienie jest inne. Poczułem wpływ domu, który nie „oddycha” i nie „widzi”. Postanowiłem więc podzielić się swoją historią.

Nowoczesny komfort to nie tylko dobry remont, ale także akceptowalne warunki dla człowieka. Ożywia nas świeże powietrze i światło słoneczne, które muszą dostać się do domu w wymaganych ilościach. Nie zamieniaj swojego domu w jaskinię!

Czy zgadzasz się z opinią autora, czy myślisz inaczej? Napisz w komentarzach!

Przyjaciele, jest nas już ponad 93 tysiące! Polub, zasubskrybuj kanał, udostępnij publikację - pracujemyabyś otrzymywał przydatne i istotne informacje!

Przeczytaj także:

  • Diving windows i co się dzieje, gdy zepsuje się betonowa ciężarówka: wybór humoru.
  • Nie można sobie wyobrazić prostszej rzeczy: jak ogrzać szklarnię wiadrem, świecą i olejem słonecznikowym.

Obejrzyj wideo - Cechy instalacji listwy polimerowej i bocznicy bunkra.

Czy mogę wynająć mieszkanie nieoficjalnie?

Czy mogę wynająć mieszkanie nieoficjalnie?

Czy mogę wynająć mieszkanie nieoficjalnie? Z punktu widzenia prawa odpowiedź jest jednoznaczna - ...

Czytaj Więcej

Robaki i mrówki psują wszystkie rzodkiewki? Mówię ci jedyny sposób, który naprawdę mi pomógł

Robaki i mrówki psują wszystkie rzodkiewki? Mówię ci jedyny sposób, który naprawdę mi pomógł

Jasnoróżowa, soczysta, chrupiąca rzodkiewka… Uprawa takiego warzywa nie jest trudna - jej zasady...

Czytaj Więcej

Skąd tyle wody pochodzi ze studni artezyjskich. Alternatywne hipotezy geologiczne

Skąd tyle wody pochodzi ze studni artezyjskich. Alternatywne hipotezy geologiczne

Wiadomo, że na głębokościach od 40 do 200 metrów i więcej występują warstwy wodonośne z dużymi re...

Czytaj Więcej

Instagram story viewer