Prosta wiertarka domowej roboty z tylko trzema komponentami
Od czasu do czasu dostałem silnik do maszyny do szycia. Silnik wyposażony jest w pedał, za pomocą którego regulowana jest prędkość. I wpadłem na pomysł, żeby z tego silnika zrobić wiertło.
Posiadam wałek giętki, kupiłem go kilka lat temu na aliexpress, pozostaje jeszcze przystosować go do silnika.
Na początek postanowiłem przetestować jak to działa i pospiesznie przymocować wałek.
Wał silnika i elastyczny wąż mają tę samą średnicę - 6 mm. Podniosłem tuleję tak, aby oba wały pasowały do niej ciasno. Skręciłem go drutem, aby nie rozdzielać się podczas pracy i wypróbowałem z różnymi załącznikami.
Grat obrotowy sprawdził się dobrze, ale w przypadku szlifowania drewna papierem ściernym prędkość obrotowa jest zbyt duża i łatwo o oparzenia twardych skał. Chociaż istnieje regulacja obrotów za pomocą pedału, nie zawsze jest możliwe utrzymanie niskich obrotów przez długi czas.
Silnik maszyny do szycia ma moc 150 watów. oraz prędkość obrotową 9000 obr/min. To wystarczy, aby wiertarka mogła pracować z drewnem.
Po pierwszych testach postanowiłem sprawdzić, czy łatwiej będzie kupić podobną wiszącą wiertarkę.
Zaczął patrzeć na to, co jest w sprzedaży. Najsłynniejsza marka wiszących wierteł - PRZEDSIĘBIORSTWO. Oryginalne samochody kosztują 20-30 tysięcy rubli. Patrząc na podobne wiertarki Aliexpress, ceny wyszły około 3000 rubli.
Myśleć: "W porządku, teraz wybiorę odpowiedni pakiet i zamówię"
Zacząłem wybierać spośród ofert za 3000 rubli. Okazało się, że mieli dostawę około 7 tys. Oferty z darmową wysyłką zaczynały się od 6,5 tys., ale po przeczytaniu recenzji zdałem sobie sprawę, że to kupowanie kota w worku.
W rezultacie postanowiłem sfinalizować domowy produkt i pracować z nim, a następnie pomyśleć o drogim narzędziu.
W rezultacie potrzebowałem trzech elementów do tej domowej wiertarki - silnika z pedałem, elastycznego wałka i domowej roboty tulei do podłączenia.
Dlaczego nie rozważam bomb takich jak „Dremel”.
Większość z nich to dobre urządzenia, ale osobiście po prostu nie mogę się przyzwyczaić do tego, że przy opuszczaniu obrotów, drastycznie tracą moc, a przy dużych obrotach łatwo się poparzyć podczas pracy z twardą drewno.
Dziękuje za przeczytanie. Chętnie skorzystam z Waszego wsparcia w postaci polubienia i abonamentu na kanał. I zobacz inne publikacje na kanale.
Aleksandra.
PS Zapraszam również do Twoja strona.