Jak się przywitać i pożegnać w kościele?
Wiele osób wychodząc ze starości, gdy pokusy przeważają nad instynktem samozachowawczym, zaczyna stopniowo zwracać się do Boga. Pewnie dlatego w Kościele prawosławnym jest tak wielu starszych ludzi. Jak mówią, whisky zrobiła się szara, a umysł został dodany.
Oczywiście nigdy nie jest za późno, aby zacząć chodzić do kościoła, modlić się i próbować zadośćuczynić za grzechy popełnione przez całe życie dobrymi uczynkami i tolerancyjną postawą wobec słabości ludzi wokół ciebie. Tak, a pokory też nie zaszkodzi mieć więcej – starość szybko nauczy Cię pokory, zwłaszcza jeśli towarzyszy jej słabość.
Etykieta kościelna
Ale kiedy przychodzisz do kościoła, nie zawsze wiesz, jak zachowywać się właściwie, jak się przywitać, pożegnać i przemówić do ludzi. Dlatego lepiej przygotować się wcześniej, studiować etykietę kościelną, aby nawyk przezwyciężył zakłopotanie. Co za wstyd - powiem ci.
Na przykład wiele kobiet, które znam od dawna, są znacznie starsze ode mnie, no cóż, nie mogę ich tak po prostu nazywać po imieniu. Jest mi niewygodnie dzwonić do starszego lekarza, nauczyciela, sędziego, którego szanuję, po prostu Maria, Nina, bez dodawania drugiego imienia. A w kościele nie nazywają ich patronimicznie. Tutaj każda osoba jest osobą, bez względu na pochodzenie. I nie chowają się za rodzicami. To może być trochę szorstkie, ale ogólnie tak jest. Dlatego trudno mi osobiście przyzwyczaić się do takiego leczenia.
Nie ma też zwyczaju witania w kościele słowa „cześć”. Chociaż poza murami świątyni – jest całkiem do przyjęcia. Tutaj w święta i niedziele mówią "Wesołych Świąt!" Lub odpowiedz na to samo „Wesołych Świąt”. Od Wielkanocy do Wniebowstąpienia przez 50 dni wierzący witają się słowami „Chrystus zmartwychwstał – prawdziwie zmartwychwstał”. Zwykle wszyscy robią to tylko w Wielkanoc, ale lepiej byłoby witać się w ten sposób przez cały ten okres.
Ale ksiądz na pewno nie mówi „cześć”. Wita go lekki ukłon, składanie rąk i słowa „Błogosław Ojcze Iwanie” lub „Błogosław Ojcze”, jeśli księdza nie znamy. To też początkowo strasznie mnie wstydziło, wydawało mi się, że zawracam księdzu takie prośby, że prosiłam go o niezasłużoną łaskę - jakoś mogłabym opisać swoje uczucia. Ale potem, widząc, że wszyscy robią to samo, a Ojciec błogosławił wszystkich radością, szybko się do tego przyzwyczaiła.
Przyjechałem odwiedzić
Ale bardzo lubię inne powitanie, które odpowiada etykiecie prawosławnej. Wchodząc do cudzego domu, powinieneś powiedzieć: „Pokój w twoim domu!”. A to jest bardzo dobre i piękne. A właściciele odpowiadają: „Przyjmujemy to w spokoju!” Jeśli w domu już siedzą przy stole lub jedzą, mówią „Anioł przy posiłku”. Na pożegnanie gościom mówi się: „Anioł na drodze”. A w odpowiedzi wyjeżdżający życzą właścicielom: „Boże chroń cię” lub „Chrystus chroń”.
Taka wiedza może być przydatna dla wielu, zwłaszcza że jest to nasza prawosławna tradycja. W końcu Rosja i Rosja od wieków były krajem prawosławnym. I dopiero ostatni wiek wyrzucił z ludzi tak wspaniałe tradycje i zwyczaje.