Rozbiórka może grozić, ale wielu nadal narusza zasady budowy budynków na tych terenach. Dlaczego ludzie niczego się nie boją?
Czasami wydaje mi się, że tylko ja zawracam sobie głowę tymi wszystkimi odległościami między budynkami na mojej stronie. Patrząc na sąsiadów można odnieść wrażenie, że żyjemy według innych praw.
Chociaż na mojej stronie na razie jest tylko pudełko domu i mała przebieralnia, nadal planowałem z lokalizacji, biorąc pod uwagę przyszłe budynki (łaźnia, altana itp.)
Odległość od płotów sąsiadów i „czerwonej linii”, zgodność z przepisami przeciwpożarowymi między budynkami na terenie. Wszystko to zostało wzięte pod uwagę.
I z tego powodu oczywiście musiałem trochę ograniczyć swoje pragnienia.
Ale wielu nie potrzebuje takich problemów.
Patrząc na swoich ogrodniczych sąsiadów wydaje mi się, że ludzie niczego się nie boją.
Zbuduj dom do domu lub na samym skraju terenu. O głuchych płotach na całym obwodzie, generalnie milczę. A niektórym udaje się wymienić stare ogrodzenie na nowe, jednocześnie przesuwając je trochę w stronę drogi…
✅ Ale jednocześnie sankcje za takie naruszenia mogą być najsmutniejsze. Oprócz różnych grzywien grozi również rozbiórka. I dobrze, ogrodzenie będzie trzeba rozebrać, ale jeśli chodzi o niektóre budynki, czy budynek mieszkalny, to już jest poważna.
Ale dlaczego ludzie się tego nie boją?
Wydaje mi się, że wszystko dzieje się od ubiegłego wieku, kiedy wszyscy sąsiedzi stali się sobą, prawie krewnymi. Wtedy oczywiście normy prawne były inne, ale i tak wszystkie takie kwestie były rozwiązywane na poziomie porozumień sąsiednich: Sąsiad daje pozwolenie, więc wszystko jest legalne.
Teraz w zasadzie można to zrobić w ten sam sposób, tylko dokumentując wszystko. Na przykład, jeśli sąsiad podpisze odpowiedni dokument, to możesz postawić dom blisko jego ogrodzenia i nie cofać się o zalecane 3 metry. I wszyscy są szczęśliwi...
Ale jednocześnie wielu zapomina, że sąsiedzi mogą się zmieniać, a wraz z nimi relacje. Tu zaczynają się problemy.
Ale nawet przykłady rozbiórki rezydencji nie są w stanie wszystkich przestraszyć.
Tak, takie wiadomości są rzadkie, ale przemykają. Chociaż znowu, czy ma to związek z naszą codzienną rzeczywistością?
- Jeśli twój trzypiętrowy dom, w strefie przybrzeżnej, na terenie rezerwatu, został jednak zburzony, to bardzo komuś przeszkadzałeś, albo jest to „demonstracyjna chłosta”. Dokładnie ten sam dom obok może nadal spokojnie istnieć ...
- Czy zostanie wyburzony budynek mieszkalny rodziny wielodzietnej, który nie znajduje się w przepisowych 3 metrach od ogrodzenia sąsiada i 2 i pół, i to jest jedyne naruszenie? W 99% przypadków - prawie nie(cóż, gdyby tylko to miejsce nie musiało odwiedzać ten, którego dwór został zburzony, z poprzedniego przykładu 😁).
❗❗❗ W rzeczywistości, aby sąd uznał naruszenia w lokalizacji domu za na tyle poważne, że można go zburzyć, trzeba bardzo się postarać. I słowa, jak, cóż, zepsuł to, a ja po prostu tego nie lubię, to nie wystarczy.
Tutaj potrzebna jest odpowiednia ekspertyza, aby udowodnić, że dom sąsiada ma naprawdę negatywny wpływ, który pogarsza jakość życia.
Tak więc, dopóki kilka domów na twojej ulicy nie zostanie faktycznie zburzonych, wszystkie te zasady dla wielu będą tylko zaleceniami, które nie są wiążące.
Przyjaciele, co myślicie o przestrzeganiu norm dotyczących lokalizacji budynków na stronie? Napisz swoją opinię w komentarzach i podziel się swoim doświadczeniem. Zawsze fajnie jest czytać.
Subskrybuj kanał, i lubię to 👍. Oto cała historia budowy domu własnymi rękami i wszystko, co z tym związane.