Kolejny start rakiety nośnej amerykańskiej firmy kosmicznej Astra zakończył się niepowodzeniem
Kompletną porażką zakończył się kolejny start rakiety Rocket 3.3, produkowanej przez amerykańską firmę kosmiczną Astra.
W ten sposób utracono nie tylko rakietę nośną, ale także satelity, które miały zostać wystrzelone na obliczoną orbitę okołoziemską. To czwarty z pięciu nieudanych startów.
Czym jest rakieta amerykańskiej firmy Astra
Tak więc rakieta Rocket 3.3 ma raczej skromne rozmiary i ma tylko 12 metrów długości. Głównym zadaniem Rocket 3.3 jest wystrzelenie mikrosatelitów (maksymalny ładunek to 150 kg) na orbitę synchroniczną ze Słońcem, bliską Ziemi.
Główną zaletą rakiety Rocket jest jej niski koszt. Tak więc koszt jednego startu to tylko 2,5 miliona dolarów. Dla porównania wystrzelenie najbliższego konkurenta, rakiety Electron, kosztuje 7,5 mln USD.
Rocket 3.3 ma dwa etapy. W tym samym czasie na pierwszym stopniu zainstalowano jednocześnie pięć jednostek napędowych Delphin, a na drugim stopniu zamontowano silniki Aether.
Jednocześnie do produkcji rakiety stosuje się „szczególnie cienkie aluminium”, które pozwala na wypalenie zużytej rakiety w gęstych warstwach atmosfery bez pozostałości.
Ale podczas gdy rakiety Rocket zawodzą jedna po drugiej, i tak właśnie stało się tym razem.
Kolejna porażka Astry
Wystrzelenie rakiety nośnej Rocket 3.3 z satelitami BAMA-1, INCA, CubeSat i R5-S1 miało miejsce w kosmodromie na przylądku Canaveral 11 lutego o godzinie 23:00 czasu moskiewskiego.
Początkowo wszystko szło ściśle zgodnie z planem, a po szacowanym czasie 3,5 minuty wydzielono pierwszy etap w trybie w pełni automatycznym.
Co więcej, silniki drugiego stopnia również zostały pomyślnie uruchomione, ale zaraz potem rakieta rozpoczęła niekontrolowany obrót, a po chwili połączenie z nią zostało całkowicie utracone.
Na chwilę obecną żadne szczegóły tego incydentu nie zostały jeszcze zgłoszone.
Chciałbym zauważyć, że to dopiero piąty start rakiety Rocket 3.3. Jednocześnie pierwsze trzy starty, które miały miejsce między wrześniem 2020 a sierpniem 2021, okazały się porażkami.
Okazuje się, że w tej chwili dopiero czwarty start, który miał miejsce w listopadzie 2021 roku, zakończył się sukcesem, gdyż piąty start również okazał się porażką.
Poczekamy na oficjalną wersję tego, co się wydarzyło i życzymy inżynierom Astry pokonania wszystkich trudności technicznych i przeprowadzenia udanych startów.
W międzyczasie, jeśli spodobał Ci się ten materiał, oceń go i zasubskrybuj kanał. Dziękuję za uwagę!