Nawilżacz jest niezbędny dla osób, które przeszły nową chorobę
Po tym, jak wszyscy jako rodzina przeszliśmy przez COVID, proces powrotu do zdrowia był bardzo trudny. Duszność z powodu zapalenia płuc utrzymywała się przez długi czas, był kaszel, osłabienie. Kiedy poszliśmy do lekarza na badanie, powiedziała nam, że powietrze w domu nie powinno być suche. Dotyczy to zwłaszcza sypialni. Konieczne jest nawilżenie, aby w drogach oddechowych nie brakowało wilgoci.
Oczywiście od razu zdecydowaliśmy się na zakup nawilżaczy powietrza dla siebie i dzieci w sypialniach.
Kiedy dotarliśmy do sklepu, zobaczyliśmy, że ceny nawilżaczy powietrza były dość wysokie - od 1 do 4 tysięcy rubli. Wybór jest dość duży.
Chcieliśmy jednak, aby przynajmniej jeden nawilżacz miał higrometr pokazujący wilgotność w pomieszczeniu. Dlatego oczywiście nie trzeba było liczyć na najtańszą opcję.
Najpierw przyjrzeliśmy się niedrogiemu nawilżaczowi, który nie ma żadnych dzwonków i gwizdków, po prostu odparowuje wodę i wdmuchuje parę do pomieszczenia pod ciśnieniem. W zasadzie działa dość cicho, choć w hałasie sklepu słychać delikatny buczenie. Ale w ciszy sypialni w nocy może zamienić się w nieznośny hałas.
Dlatego zaczęli patrzeć na nawilżacze ultradźwiękowe. Ultradźwiękowo rozpraszają parę, dzięki czemu działają cicho i naturalnie rozprowadzają wilgoć. Urządzenie może znormalizować klimat w pomieszczeniu do 40 m2. m.
Cena takiego urządzenia jest oczywiście znacznie wyższa.
A teraz, po sprawdzeniu i przeczytaniu przez wszystkich charakterystyk zapisanych na pudełkach, zdecydowaliśmy się zatrzymać przy nawilżaczu powietrza BALLU UHB-205. Wykonany jest w kolorze białym z jasnozielonymi akcentami, który pasuje do naszej sypialni.
Istnieją wskaźniki wilgotności temperatury, które odzwierciedlają odczyty na wyświetlaczu ciekłokrystalicznym. W nocy urządzenie przechodzi w specjalny tryb, wyświetlacz wyłącza się, aby nie świecić w sypialni. Sterowanie mechaniczne.
Zbiornik na wodę ma 3,6 litra, co oczywiście wystarczy na noc.
Drugi nawilżacz kupiliśmy taniej, bez higrometru. Będzie pracował na parterze, w salonie.
Mamy nadzieję, że teraz proces zdrowienia w rodzinie będzie przebiegał szybciej. W tym celu zrobiliśmy jeszcze jeden krok - kupiliśmy nawilżacze.